Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Cieślar nie żyje. Utytułowany rajdowiec i pilot z Wisły zmagał się z nowotworem. Miał 51 lat. "Nie tak miał zakończyć się ten rajd"

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Diagnozę mówiącą o nowotworze, Zbigniew Cieślar usłyszał przed rokiem.
Diagnozę mówiącą o nowotworze, Zbigniew Cieślar usłyszał przed rokiem. Facebook/Zbigniew Cieślar Oficial
W wieku 51 lat zmarł Zbigniew Cieślar. Śląski rajdowiec i pilot. Dwukrotny mistrz Polski od roku zmagał się z chorobą nowotworową, podczas leczenia której dodatkowo przeszedł udar mózgu. Walki z nowotworem nie udało mu się wygrać. Cieślara ze smutkiem żegna środowisko rajdowe. - Otwarty na rozmowę, zawsze uśmiechnięty, tak cię zapamiętamy - wspomina rajdowca jedna z grup.

Zbigniew Cieślar nie żyje. Utytułowany rajdowiec i pilot z Wisły zmagał się z nowotworem. Miał 51 lat. "Nie tak miał zakończyć się ten rajd"

Śląski i polski motorsport poniósł ogromną stratę. Nie żyje rajdowiec i pilot rajdowy, Zbigniew Cieślar. Smutną informację o jego śmierci przekazała Grupa Rajdowo-Wyścigowa Rozdziele.

- Są takie chwile, kiedy człowiek nie wie co napisać lub powiedzieć. Niestety odszedł od nas Zbigniew Cieślar - podała za pośrednictwem swojej strony na portalu Facebook, Grupa Rajdowo-Wyścigowa Rozdziele.

Zbigniew Cieślar miał 51 lat. Był utalentowanym i utytułowanym rajdowcem. Dwa razy sięgał po mistrzostwo Polski. Jego przygoda z rajdami rozpoczęła się w 1994 roku. Pierwszym rajdem Cieślara była Cieszyńska Barbórka. Ostatni sukces odniósł w 2021 roku, gdy jako pilot sięgnął po tytuł mistrza Polski wraz z Łukaszem Biśkiniewiczem.

Już wtedy, choć rajdowiec jeszcze o tym nie wiedział, jego organizm zmagał się z chorobą. Ostatniego wyścigu Cieślar nie dokończył. Uniemożliwił mu go ból w kręgosłupie. Po późniejszych badaniach postawiono najgorszą możliwą diagnozę - nowotwór.

- Stwierdzono u mnie wtórny nowotwór kręgosłupa, żeber, miednicy. Kolejne badania przynosiły kolejne złe diagnozy - poważne zmiany rakowe na narządach wewnętrznych. Onkolodzy stwierdzili, że nowotworem pierwotnym mógł być nowotwór płuc lub pęcherza moczowego - podzielił się informacjami o swoim stanie zdrowia rajdowiec w serwisie zrzutka.pl, w którym prosił o wsparcie finansowe na leczenie.

Niestety, leczenie nie przyniosło poprawy. Stan Zbigniewa Cieślara jeszcze się pogorszył. - Od momentu wykrycia raka, rozpocząłem chemio- i radioterapię. Podczas leczenia nastąpił udar niedokrwienny mózgu. W tej chwili jestem bardzo osłabiony, mam problem z chodzeniem, potrzebuję pomocy osób trzecich i dodatkowej opieki - informował 51-latek. Nierównej walki z chorobą nie udało mu się ostatecznie zwyciężyć.

Wiadomość o śmierci Zbigniewa Cieślara wywołała ogromne poruszenie w środowisku rajdowców. - Zbyszek, dziękujemy za rady, za dobre słowo, za to że byłeś... Dla Ciebie nie miało znaczenia czy zawodowiec czy amator. Otwarty na rozmowę, zawsze uśmiechnięty, tak cię zapamiętamy - wspomina Cieślara jedna z grup rajdowych.

Kondolencje składają również przedstawiciele Wisły, gdzie mieszkał 51-latek. - Nie tak miał zakończyć się ten rajd… Zmarł Zbigniew Cieślar, nasz fantastyczny kierowca i pilot rajdowy, a przede wszystkim sympatyczny i zawsze chętny do pomocy człowiek, wiślanin. Wielka to strata dla naszej społeczności - żegna z kolei rajdowca w mediach społecznościowych Urząd Miasta w Wiśle, rodzinnym mieście Cieślara.

To właśnie z Wisłą przez całe swoje życie związany był Zbigniew Cieślar. Jeszcze nie tak dawno, we wrześniu tego roku na wiślańskim deptaku, w Alei Gwiazd Sportu pojawiła się tablica z jego nazwiskiem. Jej odsłonięcia Cieślar dokonał osobiście, przy pomocy miniatury samochodu rajdowego.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera