Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Religa, słynny kardiochirurg, jako organizator koncertów gwiazd w Zabrzu [NASZA HISTORIA]

Anna Ładuniuk
Zbigniew Religa i Montserrat Caballe. Zabrze, rok 1993
Zbigniew Religa i Montserrat Caballe. Zabrze, rok 1993 archiwum Dziennika Zachodniego
Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii im. Zbigniewa Religi skończyła 25 lat. W najnowszej „Naszej Historii” przypominamy słynne koncerty na jej rzecz z lat 90.

Pierwsze koncerty charytatywne „Serce za serce” elektryzowały całą Polskę. Odbywały się na przełomie listopada oraz grudnia i tego dnia należało być w Zabrzu. Zbigniew Religa sprowadzał na nie największe sławy światowej opery.

W najnowszym numerze miesięcznika „Nasza Historia”, który od kilku dni jest już do kupienia w kioskach woj. ślaskiego, piórem Teresy Semik przypominamy te koncerty i ich bohaterów.

- Łączcie mnie z Barbarą Piasecką-Johnson, ale sprawdźcie najpierw, która jest godzina w Jasnej Polanie - powiedział prof. Zbigniew Religa do swoich pracowników z Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu. Była wczesna wiosna 1992 roku - tak zaczyna swój tekst Teresa Semik i dalej przypomina, że Piasecka-Johnson należała do najbogatszych kobiet świata i mieszkała w posiadłości Princeton, którą nazwała Jasna Polana.

Prof. Religa spytał ją, czy zna Luciana Pavarottiego, jednego z najwybitniejszych śpiewaków XX wieku, bo chciałby go zaprosić do Zabrza na koncert charytatywny, organizowany przez jego fundację. Milionerka odpowiedziała, że nie zna, ale jest zaprzyjaźniona z żoną Placida Dominga, Martą. Gotowa jest pomóc w nawiązaniu kontaktów z tym wybitnym tenorem - pisze dalej Teresa Semik. I tak na pierwszy koncert do Zabrza przyjechał sam Placido Domingo. To było wielkie wydarzenie. Wtedy jeszcze tak wielkie gwiazdy były z reguły poza naszym zasięgiem, głównie ze względów finansowych, poza tym artysta tej klasy miał kalendarz wypełniony zwykle na kolejne 3-4 lata.

Po tym pierwszym, bardzo udanym koncercie każdego roku w jesieni odbywały się kolejne, z kolejnymi gwiazdami. Rok później przyjechał Jose Carreras (choć podczas jego koncertu doszło do dużego zgrzytu, a o co poszło, wyjaśnia obszernie w swoim tekście w „Naszej Historii” Teresa Semik).

Wystąpiła także w Zabrzu Montserrat Caballe, June Anderson, a potem Michel Legrand, Chris de Burgh i inni.
W następnych latach gwiazdami koncertów „Serce za serce” byli m.in.: Oesterreichische Strauss Virtuosen z Wiednia, Cygańska Orkiestra Symfoniczna z Budapesztu, argentyński gitarzysta Eduardo Falú i Juan José Falú, Michał Bajor, Małgorzata Walewska, Marek Torzewski, pianista Marek Tomaszewski, Golec uOrkiestra, artyści zespołu Śląsk.

Koncerty odbywają się do dzisiaj, choć wiele lat temu zabrakło ich pierwszego organizatora (Zbigniew Religa zmarł w marcu 2009 roku). Tydzień temu założona przez niego Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii, na rzecz której organizowane są te koncerty, świętowała swoje 25-lecie - jak zwykle w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.

Cały tekst o niezwykłych koncertach, oraz inne materiały o historii Śląska, Polski i świata w najnowszej „Naszej Historii”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!