Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiórka na operację Martyny trwa

Jacek Bombor
Historia 24-latki z Wodzisławia poruszyła Wasze serca. Operacja guza mózgu już 26 maja w Berlinie

Historia Martyny poruszyła serca wodzisławian, datki płyną z całej Polski. 24-latka, wcześniej zdrowa i pełna życia studentka V roku medycyny w Katowicach, nagle zachorowała na złośliwego raka mózgu. W Polsce lekarze się poddali, a liczy się każdy dzień. Dlatego dziewczyna razem z mamą Grażyną walczą o pieniądze na operację w berlińskiej klinice. - Wiemy, że to ryzyko. Ale człowiek szuka każdego sposobu, by ocalić życie. Mam nadzieję, że dzień 26 maja przyniesie mi najpiękniejszy prezent na Dzień Matki, udaną operację córki - mówi nam pani Grażyna, na co dzień nauczycielka w Gimnazjum nr 2.

Operacja to koszt 120 tysięcy złotych, samo wynajęcie karetki z lekarzem - kolejne kilka tysięcy. Do wczoraj udało się zebrać większość pieniędzy potrzebnych na zaplanowaną na 26 maja operację. - Ludzie wpłacają, z godziny na godzinę to się zmienia. Wierzę, że to się uda - cieszyła się pani Grażyna, która oczekuje wyjazdu w domu, gdzie przebywa obecnie także córka. W miniony weekend w gimnazjum odbył się festyn charytatywny, przyszły tłumy. - Zebraliśmy 13 tysięcy, a nasi uczniowie nadal zbierają w klasach - powiedziała nam Gabriela Niemiec, dyrektorka szkoły. Nasz artykuł na ten temat w internecie poruszył serca: z godziny na godzinę przybywało pieniędzy. Cały świat Martyny Ko-zyrskiej i jej mamy stanął w miejscu w listopadzie 2015 r., dwa dni po 24. urodzinach Martynki.

- Bolesna, szokująca diagnoza po tomografii komputerowej głowy: złośliwy guz mózgu. Wcześniej od miesiąca Martynce dokuczały bóle głowy: uporczywe, powtarzające się i powracające ze zdwojoną siłą. Może zatoki, może stres… pomyślałyśmy. Badania okazały się okrutne dla nas. Zaczęła się droga przez mękę… szukanie pomocy gdziekolwiek - opowiada matka. W Sosnowcu od znanego profesora dowiedziały się, że guz jest nieoperacyjny, a wykonana biopsja tylko pogorszyła stan. Zaczęła się walka o każdy dzień. Martynka jest po sześciotygodniowym pobycie w szpitalu w Gliwicach, w trakcie którego objęta była radioterapią i otrzymywała farmakologiczną chemię. - Zniosła to dobrze. Zawsze była dzielna, ambitna, zdyscyplinowana… i bardzo, bardzo kochana. Od dziecka superprzedszko-lak, celująca uczennica, laureatka konkursów, wiele lat tańczyła w zespole. Jej pasją są podróże. Autostopem zwiedziła całą Europę. Podróżowała po Japonii. Pół roku przed diagnozą odwiedziła wraz ze mną Paryż. To ona zorganizowała ten „babski wypad” z okazji 8 marca - dodaje mama.

Guz powoduje obrzęk, więc każdy dzień jest ważny. Razem szukały pomocy poza granicami kraju. Szwecja, Niemcy, Belgia. Udało się skontaktować z prof. dr. med. Siegfriedem Voglem z Meoclinic w Berlinie. - W ciągu dwóch dni załatwiliśmy wszystko. Konsultację, decyzję, że spróbuje wyciąć guza, i termin zabiegu - dodaje matka.

I ma nadzieję na cud. Już obie marzą o tym, że córka skończy studia medyczne i sama będzie ratować ludziom życie. - Jestem pewna, że będzie wspaniałym lekarzem. Musimy tylko o to trochę powalczyć - dodaje pani Grażyna. Darowizny można wpłacać na konto Fundacji Onkologicznej Osób Młodych Alivia, z dopiskiem „Darowizna na program skarbonka Martyna Kozyrska 110281”. Wpłat dokonują internauci na:siepomaga.pl/operacjamartyny

*PIAST GLIWICE WICEMISTRZEM POLSKI
*GÓRNIK ZABRZE spadł z Ekstraklasy. Kibice nie darowali piłkarzom WIDEO
*Wielki pożar w Katowicach na zdjęciach i filmach wideo. Toksyczny dym nad miastem
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Matura 2016: Jak pisać, żeby zdać ARKUSZE + ODPOWIEDZI + TESTY
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!