Zboczeniec w Częstochowie WIDEO 24-latek wykorzystał gimnazjalistkę, napadał też na inne kobiety?

Zboczeniec w Częstochowie:

To pytanie zadają sobie teraz wszyscy częstochowianie: czy 24-letni mężczyzna, który tydzień temu napadł, sterroryzował nożem i wykorzystał seksualnie nastolatkę, jest zboczeńcem, który od dwóch miesięcy atakuje kobiety w Częstochowie?

ZOBACZ, JAK WYGLĄDA ZBOCZENIEC:
ZBOCZENIEC Z CZĘSTOCHOWY: POLICJA UJAWNIA JEGO PORTRET

Mężczyzna został zatrzymany przez policję w sobotę wraz ze swoim 43-letnim kompanem. - Zatrzymany Kamil N. nie przyznaje się do innych napadów, ale włączyliśmy tę sprawę do wcześniejszego śledztwa. Miejsce i pora napadu są podobne do wcześniejszych zdarzeń. Będziemy ustalać, czy zatrzymany jest winien również innych napadów na kobiety - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

CZYTAJ WIĘCEJ:
NOWE FAKTY: MĘŻCZYZNA WYKORZYSTAŁ GIMNAZJALISTKĘ

Częstochowskie prokuratura i policja od około dwóch tygodni prowadzą śledztwo w sprawie kilkunastu napadów na kobiety w Częstochowie.Dochodziło do nich głównie w dzielnicach Raków, Błeszno i Trzech Wieszczów. Jak udało się nam dowiedzieć, w tej ostatniej dzielnicy polegały one głównie na obnażaniu się zwyrodnialca, natomiast napady w Rakowie i Błesznie były kwalifikowane jako próby gwałtu. To może sugerować, że w Częstochowie grasował jednak nie jeden zboczeniec. Prokuratura i policja tego nie wykluczają. Kamil N. jest pierwszym zatrzymanym w tej sprawie. 24-latek przyznał się do napadu na nastolatkę, ale twierdzi, że nie miał nic wspólnego z innymi napadami.
24-letni sprawca napadł 10 grudnia wraz z 43-letnim kompanem w dzielnicy Raków-Zachód na uczennicę jednego z częstochowskich gimnazjów. Jak udało się nam dowiedzieć, nie doszło do gwałtu, ale zdaniem osób zajmujących się sprawą czyn 24-latka trudno określić innym słowem niż "ohydny i zasługujący na najwyższe potępienie".

43-latek stał na czatach, kiedy jego młodszy kolega sterroryzował dziewczynę i wykorzystał ją seksualnie. Sprawcy skradli też ofierze telefon komórkowy. Jak ustaliła policja, obydwaj mężczyźni wcześniej okradli też jeden ze sklepów w Częstochowie.

- 24-latkowi postawiono zarzut rozboju i dokonania innych czynności seksualnych na małoletniej. Natomiast jego kompan, 43-latek, odpowie za rozbój, bo nie ma dowodów na to, że wiedział o wykorzystaniu seksualnym ofiary. 24-latek przyznał się do tego czynu - mówi prokurator Tomasz Ozimek.

Kamilowi N. z racji młodego wieku ofiary grozi nawet 15 lat więzienia. Nie wiadomo jeszcze, czy odpowie za inne napady. To zależy od tego, czy zostanie rozpoznany przez ich ofiary.

*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku