- Grzegorz Napieralski okazał się mało przewidującym politykiem, osiem lat temu nie dostrzegł potencjału Roberta Biedronia. Faktycznie stoimy przed dylematem, czy budować lewicowe porozumienie, czy pójść w szerokiej koalicji europejskiej. Dzisiaj Polacy są w Europie traktowani jako dosyć dziwne stwory ze wschodu, mówię oczywiście z perspektywy politycznej – mówił Zbyszek Zaborowski.
Marcin Zasada pytał wiceprzewodniczącego SLD o to, czy nie docenienie Roberta Biedronia, kiedy ten był w szeregach SLD było strategicznym błędem partii.
- Z perspektywy czasu możemy powiedzieć, że ktoś nie doceniał jego umiejętności politycznych. Dzisiaj można z podziwem obserwować show medialny i programowy, jaki ten polityk tworzy wokół siebie – mówił gość Marcina Zasady.
Jak mówił, polska polityka podzielona jest na dwa plemiona, pomysł żeby się od tego odciąć, należy docenić.
- Faktycznie, jego poparcie ostatnio rośnie dynamicznie, jestem ciekawy, czy wyrośnie z tego poważne ugrupowanie, czy efemeryda na jeden sezon. Część wyborców, myślących antysystemowo, szuka alternatywy dla siebie, dzisiaj faktycznie wybiera Roberta Biedronia - mówił Zaborowski.
- Programu nie zazdroszczę Biedroniowi, ponieważ nasz program jest znacząco lepszy. O świeckim państwie mówimy od początku, nawet próbowaliśmy realizować ten postulat, kiedy rządziliśmy. Co do kwestii płacy minimalnej, mówimy o tym na okrągło. W tym programie są też tezy absurdalne, choćby o transformacji ustrojowej do 2035 roku - mówił.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Czy Katowice nadają się do mieszkania? Panel dyskusyjny DZ
Gala Plebiscytu Sportowiec Roku woj. śląskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?