Młoda, uśmiechnięta, energiczna, pełna życia, pozytywnie do niego nastawiona i zawsze czerpiąca z niego pełnymi garściami. Ba! Dalej stara się to robić, choć od wiosny 2011 roku choroba rzuca jej kolejne kłody pod nogi…To Karolina Dzienniak, pracująca na co dzień w Wydziale Gospodarki Komunalnej UM.
- To cholerne paskudztwo nie dość ze zagnieździło się w mojej głowie to jeszcze w takim perfidnym miejscu ze nie da się go stamtąd wyrzucić. - tłumaczy Karolina na blogu, po czym dodaje - i tak rozpoczęła się moja walka.
W codziennej walce wspiera Karolinę rodzina, przyjaciele a także muzycy z zespołu Eier, którzy jutro w klubie muzycznym "Komitywa" zagrają koncert charytatywny dla Karoliny.
- Za wstęp na koncert trzeba zapłacić 15 złotych, ale jest to koncert charytatywny dla Karoliny więc szczytny cel - mówi Maciek z klubu muzycznego Komitywa w Dąbrowie Górniczej.
- Liczba miejsc jest ograniczona, także pomieści się około 100 osób - dodaje.
Cały dochód z koncertu zostanie przeznaczony na leczenie Karoliny.
Zaczęło się zupełnie niewinnie… Przygotowania do ślubu, mnóstwo rzeczy do załatwienia, trochę stresu i ból głowy towarzyszący temu wszystkiemu. Stresy mijały, a ból niestety towarzyszył Karolinie nieustannie… Wizyta u lekarza, badania, rezonans i diagnoza brzmiąca jak wyrok - guz mózgu…
Karolina Dzienniak konsekwentnie od dwóch lat walczy. A walka ta nie jest prosta.
- Wszystko potoczyło się jak w kiepskim filmie... okazało się, że guz jest nieoperacyjny i to jest największa porażka tej historii, nie da się tego pasażera na gapę wyssać z mojej główki. Potem szpital, biopsja i oczekiwanie na wyniki.... Totalne załamanie, totalna depresja, totalna niemoc… - czytamy na blogu Karoliny, który można znaleźć pod adresem http://kalusia82.blogspot.com/
Wszystkie dodatkowe badania oraz biopsja wykazała, że jest to guz glejowy - gwieździak rozlany II stopnia złośliwości. Niestety większość ośrodków w Polsce, gdzie był konsultowany przypadek Karoliny, stwierdziło że operacja usunięcia guza, ze względu na jego newralgiczne położenie, nie jest możliwa i wiązałaby się ona z trwałym kalectwem, a nawet śmiercią.
Szansa dla Karoliny jest leczenie w klinice Houston w USA. Po analizie dokumentacji medycznej została ona zakwalifikowana do leczenia nieinwazyjną metodą genową, której koszt sięga kilkuset tysięcy złotych i wymaga pobytu oraz leczenia w USA.
O wszystkim, co dzieje się obecnie, bądź planowane jest w najbliższym czasie i ma związek z pomocą Karolinie można przeczytać na specjalnie założonym blogu pod adresem http://dlakali.blog.pl/ Również tam za pośrednictwem adresu [email protected] można podsyłać swoje pomysły i włączać się do planowanych akcji.
Do pomocy można również włączać się w tradycyjny sposób przekazując środki na specjalnie założone w tym celu konto kieleckiej fundacji "Z Uśmiechem" Bank Zachodni WBK: 86 1090 2040 0000 0001 1113 9744, NR IBAN: PL 86 1090 2040 0000 0001 1113 9744, NR SWIFT: WBKPPLPP Koniecznie należy pamiętać, żeby w tytule przelewu wpisać "Karolina Dzienniak"
*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?