Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zginął piłkarz Iskry Pszczyna. Pogrzeb jeszcze w tym tygodniu. Miał tragiczny wypadek w Mikołowie. Nie żyje też jego kolega

RED
Pixabay
Piłkarz Iskry Pszczyna, 21-letni Mateusz Witek z Mikołowa-Bujakowa, zginął w wypadku samochodowym w sobotę, 31 sierpnia 2019 r., ok. 5.30 na ul. Sosnowej w Bujakowie. Pogrzeb odbędzie się w piątek, 6 września, o godz. 10 w bujakowskim kościele.

W piątek, 6 września, o godz. 10 w kościele św. Mikołaja w Mikołowie-Bujakowie rozpocznie się pogrzeb tragicznie zmarłego 21-letniego Mateusza Witka, piłkarza Iskry Pszczyna.

- To był wyjątkowo optymistycznie nastawiony do życia młody człowiek, wiecznie uśmiechnięty - mówi Andrzej Puchała, prezes MKS Iskra Pszczyna.

PISALIŚMY:
Zginął 21-letni piłkarz Iskry Pszczyna i jego kolega. Tragiczny wypadek w Mikołowie

O tym niegasnącym uśmiechu na twarzy Mateusza mówią wszyscy. Także trener Janusz Iłczyk oraz kierownik Wojciech Studzieński.

- Uśmiech w ogóle nie znikał mu z twarzy - wspomina Wojciech Studzieński.

- Był wesołym chłopakiem, bardzo lubianym przez szatnię piłkarską. Waleczny, świetny technicznie. Wyróżniał się. Bardzo pozytywny młody człowiek - mówi trener Janusz Iłczyk.

Mateusz Witek przyszedł do Iskry w lipcu 2018 r. Wraz z nim, jak mówi trener, przyszło do klubu jeszcze dwóch innych chłopaków z Mikołowa. Został tylko Mateusz. Iskra to głównie zawodnicy z Pszczyny i powiatu pszczyńskiego. Mateusz był w tej chwili jedyny spoza tego terenu.

Wojciech Studzieński dodaje, że przyszedł do Pszczyny po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją.

- U nas się odbudował. Był podstawowym zawodnikiem. Grał wszystkie mecze od początku do końca - podkreśla kierownik.

Był bocznym pomocnikiem. Z numerem 21 na koszulce.

- Niestety, miał z nami być tylko do końca września. Miał inne plany - mówi trener.
- Był przed przeprowadzką do Krakowa - mówi Wojciech Studzieński. - Miał zacząć nowy rozdział w swoim życiu.

31 sierpnia czesnym rankiem ok. 5.30 prowadził samochód marki Subaru Impreza, w którym miał trzech pasażerów. Ten, który siedział obok niego również zginął. Pozostali trafili do szpitala. W szpitalu znalazł się również kierowca fiata seicento, z którym subaru się zderzyło. Policja bada okoliczności tego tragicznego wypadku.

KLIKNIJ W ZDJĘCIE I URUCHOM REPORTAŻ "CHŁOPCY W TYM WIELKIM POWSTANIU"


Zobaczcie koniecznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera