18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zginął spadochroniarz: Zaplątał się w linki i spadł z 2500 m

ALEK
MAT. PRAS KPP Rybnik
Mimo prób reanimacji nie udało się uratować 33-letniego spadochroniarza z Orzesza. Policja i prokuratura w Rybniku badają okoliczności jego tragicznej śmierci. Spadł z wysokości 2500 m.

Policjanci i prokuratorzy z Rybnika wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę w rejonie ul. Jutrzenki w Gotartowicach. W wyniku tego zdarzenia zginął skoczek spadochronowy - 33-letni mieszkaniec Orzesza.
TRAGICZNY LOT SZYBOWNIKA Z AEROKLUBU ROW RYBNIK - ZGINĄŁ W LESZNIE
Jak ustalili śledczy spadochroniarz skakał z wysokości 2500 m. Podczas lotu doszło najprawdopodobniej do splątania lin czaszy głównej spadochronu z linami spadochronu zapasowego, w rezultacie mężczyzna z dużą siłą uderzył w ziemię.

Z licznymi złamaniami i obrażeniami został przewieziony do rybnickiego szpitala, gdzie o jego życie walczyli lekarze z oddziału ratunkowego. Mężczyzny niestety nie udało się uratować.

- To był doświadczony spadochroniarz, miał za sobą 70 skoków - mówi Aleksandra Nowara, rzecznik rybnickiej policji.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!