Zarządcy ruchu będą mogli instalować wyświetlacze odmierzające czas do zmiany świateł. To efekt rozporządzenia podpisanego przez ministra Mariusza Błaszczaka oraz Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury i budownictwa. Takie sekundniki już na Śląsku mamy - w Zabrzu.
Sekundniki to urządzenia instalowane przy sygnalizacji świetlnej. Dzięki temu rozwiązaniu kierowcy oczekujący na zmianę światła wiedzą, ile czasu jeszcze będą musieli stać na skrzyżowaniu. W niektórych miastach urządzenia spotkały się z aprobatą kierujących. Jest ich jednak niewiele, gdyż dotychczasowe przepisy nie regulowały ich stosowania.
Teraz wiadomo: wyświetlacze mogą być instalowane na drogach zarządzanych przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, marszałka województwa, starostę lub prezydenta miasta na prawach powiatu.
CZYTAJCIE TEŻ:
Sekundniki na światłach w Zabrzu upłynnią ruch
Takie sekundniki możemy już od jakiegoś czasu oglądać na ulicach Zabrza. Urządzenia są zainstalowane na sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Roosvelta i de Gaulle'a, a także Wolności i Piłsudskiego. Jak widać pozostawienie sekundników było dobrą decyzją zarządców zabrzańskich dróg.
Sekundniki nie należą do najtańszych urządzeń. Koszt jednego sięga 2250 zł (bez montażu i serwisu). Oznacza to, że wyposażenie standardowego skrzyżowania w sekundniki (osiem dla pieszych i cztery dla kierowców) to wydatek ok. 27 000 zł.
Opłaca się? Co Państwo myślicie?
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM PATRYKA DRABKA Z CYKLU NOGA Z GAZU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?