Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimą chorujemy częściej, bo jest nam za... ciepło?

Agata Markowicz
Odporność organizmu to nic stałego, ani nic danego nam raz na zawsze. Musimy stale o nią dbać. Najkrótsza recepta zawiera się w zdaniu: zadbaj o higieniczny tryb życia.

Pamiętajmy o śnie. Odpowiednio długi (ok. 8 godzin na dobę) zregeneruje cały organizm i przygotuje go do walki z przeciwnościami nadchodzącego dnia. Starajmy się też regularnie ruszać, najlepiej na świeżym powietrzu. To najlepsza recepta nie tylko na poprawę kondycji fizycznej, ale też na lepszy nastrój i bardziej optymistyczne nastawienie do świata. Dzięki ruchowi poprawimy krążenie, stan mięśni i naczyń krwionośnych, wzmocnimy kości i zwiększymy pojemność płuc.

Układowi odpornościowemu nie sprzyja nadużywanie alkoholu ani palenie papierosów. Nałóg nikotynowy wpływa na osłabienie naturalnej odporności organizmu. Wypalenie jednego papierosa prowadzi do porażenia czynności rzęska nabłonka (wyściełającego górne drogi oddechowe i spełniającego funkcje zaporowe) na ok. 20 min. W trosce o zdrowie - nauczmy się również dystansować od przewlekłego stresu i długotrwałych stanów napięcia emocjonalnego.

Nie bagatelizujmy znaczenia właściwej diety. Złe nawyki żywieniowe to pierwszy krok do obniżonej odporności. Przede wszystkim należy zrezygnować z wysoce przetworzonej żywności. Nie ma w niej witamin i składników potrzebnych do wzmocnienia układu odpornościowego. Ważne jest również codzienne nawodnienie organizmu. Odpowiednia ilość wody (minimum 2 litry na dobę) pozwala usunąć szkodliwe produkty przemiany materii i zapewnić dobre nawodnienie tkanek.

Ubieraj się na cebulkę

Wielu wydaje się, że zimą naszym największym „wrogiem” jest zimno. Tymczasem przegrzanie może być tak samo niekorzystne dla zdrowia, jak jego wyziębienie.

Gdy ubieramy się za grubo, sprawiamy, że organizm nie może poradzić sobie z pozbyciem się nadmiaru ciepła. Wysoka temperatura rozszerza naczynia krwionośne i zaczynamy się pocić. Wtedy rozpinamy kurtkę i zdejmujemy czapkę, a mróz i wiatr szybko nas schładzają. Nagle jest nam zimno i czujemy dreszcze, co może być oznaką zbliżającego się przeziębienia. Dlatego o tej porze roku najlepiej jest ubierać się na „cebulkę”, czyli warstwami. W ten sam sposób ubierajmy małe dzieci.

Głównym błędem rodziców jest sprawdzanie ciepłoty ciała dziecka poprzez sprawdzenie rączek, stóp czy policzków. Temperaturę ciała należy sprawdzić na karku i plecach, jeżeli te są spocone, to maluch jest ubrany za ciepło i należy zdjąć mu jedną z warstw ubioru.

Do osłabienia układu odpornościowego może przyczynić się także zbyt intensywne ogrzewanie mieszkania. Gdy w domu jest bardzo ciepło, rozleniwiamy się. Nie mamy ochoty wychodzić na świeże, mroźne powietrze i na aktywność fizyczną, tym bardziej ze względu na dużą różnicę temperatur w pomieszczeniu i na zewnątrz. A unikając ruchu, osłabiamy swoją odporność, czyli jesteśmy bardziej podatni na choroby! Aby do tego nie doprowadzić, należy utrzymywać właściwą temperaturę w mieszkaniu. Optymalna to 19-21 stopni Celsjusza. W sypialni powinna być jeszcze niższa, bo około 17-19 st. Na wyższą temperaturę pozwolić możemy sobie w łazience - tam może być nawet 25 st.

Przegrzanie, szczególnie w domu, ma dodatkowo negatywny wpływ na osoby cierpiące na różnego rodzaju alergie. W pomieszczeniach, w których panuje wysoka temperatura, kurz unosi się do góry wraz z alergenami, powodując nieżyt nosa, kaszel czy łzawiące oczy u małego alergika.

Zimno hartuje

Infekcje dróg oddechowych, wywoływane są przeważnie przez wirusy, a ich rozwojowi znacząco sprzyjają skoki temperatury, charakterystyczne dla polskiej zimy. Regularna aktywność na świeżym powietrzu zapewnia dotlenienie organizmu i sprawia, że zdecydowanie rzadziej chorujemy.

- Nie powinniśmy jednak wychodzić na zewnątrz z dzieckiem poniżej pierwszego roku życia, gdy temperatura spada poniżej -5°C - mówi dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz, pulmonolog.

Ludzki organizm ma ogromne zdolności adaptacyjne, jeśli chodzi o niskie temperatury; doskonałym tego przykładem są morsy, czyli osoby zażywające lodowatych kąpieli zimą. - Wystarczy być konsekwentnym i krok po kroku przyzwyczajać się do zimna. A nagrodą za to będzie wysoka odporność - mówi Lech Szymaniuk, prezes Gdańskiego Klubu Morsów.

Doświadczeni morsowie zalecają zacząć hartowanie organizmu od polewania stóp zimną i ciepłą wodą naprzemiennie, a potem już tylko zimną. Następnym etapem są naprzemienne, ciepło-zimne prysznice całego ciała. Temperaturę ciepłej wody stopniowo obniżamy, aż będziemy mogli wziąć całkiem zimny prysznic, łącznie z głową.

- Jeśli ktoś chce morsować, może zacząć od tego, żeby wyjść na zewnątrz, zdjąć kurtkę i w samym dresie zrobić dziesięciominutową rozgrzewkę, a potem ubrać się z powrotem - opowiada Lech Szymaniuk, prezes Gdańskiego Klubu Morsów. - Po jakimś czasie można ćwiczyć w stroju kąpielowym. Później, po takiej rozgrzewce, spryskać się wodą i szybko wytrzeć. Następnie można wejść do wody po kolana i to tylko na chwilę, nie trzeba zanurzać całego ciała.

Warto wiedzieć
Układ odpornościowy to zespół różnych barier i mechanizmów, które zapewniają obronę przed chorobami. Jego elementem jest nasza skóra i błony śluzowe tworzące naturalne bariery mechaniczne broniące przed wtargnięciem zarazków. Ważnym czynnikiem układu odpornościowego są też odruchy, takie jak kichanie, kaszel, łzawienie czy biegunka. Wewnątrz organizmu o nasze bezpieczeństwo dbają też przeciwciała i komórki odpornościowe wspierające walkę z bakteriami, wirusami, grzybami i pasożytami.


*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!