Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziobro chce kasacji wyroku w sprawie za głośnych dzwonów kościoła w Rybniku

Aleksander Król
Ziobro kasuje wyrok w sprawie zbyt głośnych dzwonów kościoła w Rybniku
Ziobro kasuje wyrok w sprawie zbyt głośnych dzwonów kościoła w Rybniku Aleksander Król
We wrześniu jako pierwsi pisaliśmy o tym, że rybnickie parafie dostają kary za to, że dzwony kościołów biją zbyt głośno. - Zapłaciliśmy karę, ale dostaliśmy drugą, mimo że już ściszyliśmy dzwony. Nie mamy już chyba innego wyjścia jak tylko wystąpić na drogę sądową - mówi nam wówczas ojciec Jan Pilek, proboszcz parafii Królowej Apostołów. Opisana przez nas sprawa doszła do uszu Zbigniewa Ziobry. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny skierował do Sądu Najwyższego kasację od wyroku w sprawie proboszcza rybnickich parafii, który został skazany za zakłócanie spokoju poprzez uruchomienie dzwonów kościoła i wniósł o jego uniewinnienie.

Ziobro kasuje wyrok w sprawie zbyt głośnych dzwonów kościoła w Rybniku

Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, skierował do Sądu Najwyższego kasację od wyroku w sprawie proboszcza jednej z rybnickich parafii, który został skazany za zakłócanie spokoju poprzez uruchomienie dzwonów kościoła i wniósł o jego uniewinnienie - informuje dział prasowy Prokuratury Krajowej w Warszawie.

Oczywiście chodzi o parafię Królowej Apostołów z Rybnika.

Ojciec Jan Pilek, proboszcz kościoła Werbisów mówił nam wówczas, że pierwszą karę zapłacił bez jakiegokolwiek odwoływania. - Myślałem, że będę miał spokój, ale nic nie uzyskałem. Jak przyszła druga kara, adwokat doradził mi, by napisać pismo, że nie będę płacić. Wtedy trafi to na drogę sądową - mówił proboszcz „misjonarzy”. Tłumaczył, że nie rozumie, dlaczego straż miejska pisze do sądu od razu o ukaranie, a nie sprawdzenie całej sprawy. Zaznaczał, że problem nie dotyczy tylko jego parafii, a jest „ogólnoświatowy”.

O sprawie pisaliśmy TUTAJ:
Parafie w Rybniku dostają kary za zbyt głośne dzwony
Dzwony nie przeszkadzały nawet w PRL

Prawomocny wyrok skazujący
Biuro prasowe Prokuratury Krajowej przypomina, że w sprawie tej 13 stycznia 2017 roku Komendant Miejski Policji w Rybniku skierował do Sądu Rejonowego w Rybniku wniosek o ukaranie proboszcza jednej z rybnickich parafii.

Komendant wskazał, że obwiniony ksiądz od 1 lipca 2016 roku do 8 stycznia 2017 roku poprzez uruchomienie dzwonów kościoła, których natężenie dźwięku przekracza dopuszczalne normy hałasu w porze dziennej, zakłócił spokój Andrzejowi R. Komendant zarzucił proboszczowi popełnienie wykroczenia z art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń - informuje Prokuratura Krajowa.

W jej komunikacie czytamy, że Sąd Rejonowy w Rybniku wyrokiem nakazowym z 26 stycznia 2017 roku uznał obwinionego proboszcza za winnego popełnienia zarzucanego mu wykroczenia. Sąd wymierzył mu karę grzywny w wysokości 200 złotych.

Od orzeczenia tego żadna ze stron postępowania nie wniosła sprzeciwu. W konsekwencji wyrok nakazowy uprawomocnił się 16 lutego 2017 roku.

Doszło do rażącego naruszenia prawa
Minister Zbigniew Ziobro uznał, że wyrok ten nie powinien się ostać.

- Sąd Rejonowy w Rybniku w sposób rażący naruszył bowiem art. 93 par. 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Zgodnie z tym przepisem orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości - informuje biuro prasowe Prokuratury Krajowej.

CZYTAJCIE DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
W uzasadnieniu kasacji minister Ziobro podkreślił, że zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym wyjaśnienia obwinionego proboszcza, który nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia, nie dawały sądowi podstaw do uznania, że zachowanie księdza wyczerpało ustawowe znamiona wykroczenia z art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń.

Sąd Rejonowy w Rybniku uznał, że uruchamianie przez proboszcza dzwonów kościoła w porze dziennej, których natężenie dźwięku przekracza dopuszczalne normy hałasu, jest równoznaczne z wybrykiem, od popełnienia którego art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń przede wszystkim uzależnia odpowiedzialność za to wykroczenie.

- W ocenie Prokuratora Generalnego z takim stanowiskiem sądu nie sposób się zgodzić. W rozumieniu potocznym przez wybryk rozumie się w zasadzie każde zachowanie, które odbiega od przyjętego zwyczaju w danym miejscu, czasie i okolicznościach. Zasadniczym elementem oceny zawartej w pojęciu wybryk jest stwierdzenie, że czyn odbiega od przyjętych norm zachowania się w określonej sytuacji. Jest to zachowanie, jakiego wśród danych okoliczności czasu, miejsca, otoczenia itp., ze względu na zwykłe normy ludzkiego współżycia, nie należało się spodziewać. Zachowanie to musi pozostawać w ostrej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Wybryk charakteryzuje ostra sprzeczność i uczucia odrazy, gniewu, oburzenia - informuje biuro prasowe Prokuratury Krajowej.

Tłumaczy, że nie może być uznany za wybryk czyn, który nie tylko nie koliduje z obowiązującymi normami zachowania się, ale wręcz wzbudza w odbiorze powszechnym oceny akceptacji, zgody lub uznania. Co istotne nie każda emisja hałasu przekraczająca dopuszczalne normy wyczerpuje znamiona wykroczenia z art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń, jeżeli działaniu sprawcy nie można przypisać umyślności.

Kościelne dzwony są powszechnie akceptowane
Zachowanie proboszcza jednej z rybnickich parafii polegało na uruchamianiu bicia dzwonów kościoła na pół godziny przed Mszą Świętą.

Dzwony biły najwcześniej w niedzielę o godzinie 6.00 na Mszę Świętą o godzinie 6.30. Natomiast w tygodniu dzwony biły najwcześniej o godzinie 7.30. Czas bicia dzwonów został ustawiony na 1 minutę. Ponadto, po uzyskaniu przez proboszcza parafii informacji o przekroczeniu normy hałasu trzech dzwonów, zaprogramowany do bicia został tylko jeden z nich.

- W ocenie Prokuratora Generalnego nie ulega wątpliwości, że uruchamianie dzwonów kościelnych, nawet jeżeli ich natężenie dźwięku przekracza dopuszczalne normy hałasu w porze dziennej, którego celem jest informowanie wiernych o zbliżającej się Mszy Świętej, ma uzasadnienie i nie sposób przyjąć, że takie zachowanie proboszcza parafii stanowi wybryk w rozumieniu art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń. Jest to bowiem zachowanie, które nie odbiega od przyjętego zwyczajowo w danym miejscu, czasie i okolicznościach. Jest to także zachowanie, które nie pozostaje w ostrej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego - informuje biuro prasowe Prokuratury Krajowej.

Dodaje, że uruchomienie dzwonów kościelnych winno zostać uznane także za kontratyp zwyczaju, a w takiej sytuacji nie można mówić o pociągnięciu kogokolwiek do odpowiedzialności za wykroczenie z art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń. Uruchamianie dzwonów kościoła w celu powiadamiania wiernych o zbliżającej się Mszy Świętej to powszechnie akceptowany, utrwalony w społeczeństwie sposób zachowania się, oparty na tradycji i zwyczajowo przyjęty w polskiej kulturze i ewidentnie dopuszczalny.

- W konsekwencji Prokurator Generalny wskazał, że okoliczności czynu i wina obwinionego proboszcza budzą wątpliwości. Uznając przeciwnie Sąd Rejonowy w Rybniku wydając wyrok nakazowy dopuścił się rażącego naruszenia art. 93 par. 2 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, które miało istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia.
W ocenie Prokuratora Generalnego zasadne jest wniesienie kasacji w tej sprawie i uniewinnienie obwinionego proboszcza jednej z rybnickich parafii - informuje Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!