Zlot Rodzin Powstańczych i pokaz reportażu Dziennika Zachodniego "Chłopcy w tym wielkim powstaniu" oraz panel naukowy ZDJĘCIA

Aleksandra Smolak i Karol Gruszka przez dwa miesiące przemierzyli 4 tys. kilometrów w poszukiwaniu powstańczych historii i ludzi, którzy je opowiedzą. W taki sposób powstała interaktywna opowieść o losach 7 powstańców śląskich. W Muzeum Powstań Śląskich dzisiaj każdy mógł zobaczyć pokaz tego niezwykłego reportażu.

- Pomysł reportażu "Chłopcy w tym wielkim powstaniu" oczywiście związanym był z setną rocznicy I powstania śląskiego. Stworzyliśmy go w formie interaktywnej. Dziennik Zachodni jako jeden z nielicznych mediów w Polsce tworzy właśnie takie interaktywne projekty - opowiada Aleksandra Smolak, która wspólnie z Karolem Gruszką stworzyła interaktywny reportaż o powstańcach śląskich.

- Do naszych bohaterów dotarliśmy dzięki historykowi Alojzemu Lysce, a także dzięki pani Halinie Biedzie, dyrektorce Muzeum Powstań Śląskich i pani Annie Wojciech z Ćwiklic, która jest pasjonatką historii - dodaje Aleksandra Smolak.

Autorzy zapowiadają, że w planach mają kontynuację tego projektu. Związane jest to z kolejnymi rocznicami powstań śląskich. Może do tych siedmiu historii powstańców śląskich, dołączą nowe opowieści.

ZOBACZ REPORTAŻ INTERAKTYWNY:
"Chłopcy w tym wielkim powstaniu"

Najważniejsi jednak byli goście wydarzenia. W końcu, na spotkanie, przyjechały m.in. rodziny powstańcze. W zlocie rodzin powstańczych wzięli udział m.in. Halina Świadek, bratanica powstańca Sylwestra Janosza; Hanna Janosz, córka powstańca Tomasza Niesyto; Tomasz Waloszek, przyjaciel powstańca Ludwika Gasteckiego, Barbara Sopot-Zembok, wnuczka Franciszka Sopota czy Jan Jęczmyk, wnuk Jana Jęczmyka.

- Mój ojciec brał udział w I powstaniu śląskim. Roznosił ulotki, przekazywał wiadomości. Tylko tyle wiem z jego przekazu. Sam był wtedy młodym chłopcem - mówi pani Justyna Ziobrowska ze Świętochłowic, córka powstańca śląskiego.

Na zlot rodzin powstańczych przyszli także mieszkańcy Świętochłowic, którzy chcieli poznać historię sprzed 100 lat. Pani Barbara Stachniok to znana w mieście wolontariuszka. Ona również obejrzała też pokaz interaktywnego reportażu "Chłopcy w tym wielkim powstaniu" w Muzeum Powstań Śląskich. W wydarzeniu uczestniczył także Alojzy Lysko - śląski pisarz, publicysta i regionalista, a także prezydent Świętochłowic Daniel Beger, a także dyrektor zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" Zbigniew Cierniak.

- Dobrze, że powstają takie materiały. Młodzież będzie mogła zobaczyć i poznać historię powstańców śląskich - podkreślała Barbara Stachniok, mieszkanka Świętochłowic.

W trakcie spotkania odbyła się także debata na temat powstań śląskich, którą poprowadziła redaktorka Dziennika Zachodniego - Teresa Semik. W panelu uczestniczyli: doktor Andrzej Sznajder, dyrektor oddziału IPN w Katowicach, profesor Marian Małecki z Muzeum Militarnych Dziejów Śląska "Dom Ogrodnika" Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz doktor Maciej Marmola z Instytutu Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego.

Zlot uświetnił występ zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk". Ponadto Śląskie oblaty częstowały zebranych żurkiem, według Remigiusza Rączki, najczęściej spożywaną przez powstańców zupą.

Organizatorem piątkowego wydarzenia był „Dziennik Zachodni”, a współorganizatorami Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach i zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”. Przypomnijmy ponadto, że projekt udało się zrealizować dzięki pomocy jego mecenasów: miasta Katowice, Totalizatora Sportowego i Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

PISALIŚMY:
Reportaż „Chłopcy w wielkim powstaniu”. Dokument o Powstaniach Śląskich