Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zlot wozów strażackich i pokazy ratownictwa technicznego. Strażacy z Rybnika, Wodzisławia, powiatów z pomocą dla małego Samuela

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Przyjadą, bo chcą wspomóc dzielnego wojownika. Włączą sygnały dźwiękowe i świetlne, by pokazać i jemu i jego rodzinie, bliskim, że nie są sami. W najbliższą niedzielę strażacy z Rybnika i powiatów: rybnickiego, wodzisławskiego i raciborskiego zjadą do Gaszowic, gdzie odbędzie się charytatywny event. Dochód ze spotkania strażaków w całości przeznaczony zostanie na leczenie malutkiego Samuelka z Rybnika-Gotartowic, który od kilku miesięcy walczy z neuroblastomą - odmianą nowotworu.

To akcja, która zrodziła się z potrzeby serca. To, że serca mają we właściwych miejscach strażacy -ochotnicy, pokazywali nie raz, nie dwa. Teraz znów to zrobią.

- Zapraszamy wszystkich na akcję pod hasłem „Razem możemy więcej - strażacy dla Samuela”. W niedzielę na boisku przy Ośrodku Kultury i Sportu w Gaszowicach spotkają się przedstawiciele ponad 30 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Będą pokazy ratownictwa technicznego, będzie symboliczne „światełko dla Samuela” - mówią organizatorzy wydarzenia z Zarządu Gminnego OSP w Gaszowicach. Każda z jednostek wpłaci tzw. „wpisowe” za udział w imprezie, a pieniądze trafią bezpośrednio do internetowej skarbonki dla Samuelka. Dochód z samej akcji w czasie której sprzedawana będzie grochówka, kawa i ciasta, też zasili konto zbiórki.

A przypomnijmy, że mały Samuela z Rybnika wciąż przebywa w szpitalu w odległej Barcelonie. W miniony wtorek rozpoczął siódmy cykl chemii. Ta jest potrzebna, mimo iż maluch jest już po operacji wycięcia guza. Okazało się bowiem, że guz był wciąż aktywny mimo wcześniejszego leczenia i stąd konieczność dalszego podawania kuracji.

- Ta chemia będzie mocna. Już wiemy co nas czeka. Sami będzie musiał przebywać w łóżku. Rozdrażnienie, nasilenie mdłości, wymioty, zmęczenie i żal, że chce wracać już do domu. Zmiany smaku i brak apetytu. Gdy wrócimy do domu, Samuel będzie się źle czuł, a my tylko będziemy czekać kiedy dostanie gorączki, kiedy poczuje się gorzej i trzeba będzie jechać na pogotowie. Trzy dni? Czy da radę może cztery? No i się zacznie walka z gorączką - relacjonują rodzice chłopca.

Ze względu na fakt, iż leczenie trwa dłużej niż planowano, że pojawiła się konieczność podania dodatkowych cykli chemii, wzrosły także koszty leczenie malutkiego rybniczanina. Pierwotnie zakładano, że powinna wystarczyć kwota ok. 2,7 mln zł. Teraz już wiadomo, że leczenie pochłonie ok. 4,5 mln zł. W kosztach tych wliczono także sumę potrzebną na podanie tzw. szczepionki przeciwko wznowie w USA. Teraz na koncie Samuelka udało się zgromadzić około 3 mln zł. Ale potrzeby są znacznie większe. Pamiętajcie o tym w niedzielę i przyjedźcie na godzinę 18 do Gaszowic. I poszukajcie ludzi z malutkimi puszkami.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera