Złote Buki zostały wręczone po raz pierwszy w 2006 roku. Najlepszym piłkarzem GKS-u Katowice, który wywalczył właśnie awans z IV ligi, w której znalazł się po katastrofie sportowej i finansowej, został Hubert Jaromin. Ekipa z Bukowej rok po roku pięła się na zaplecze ekstraklasy. Gdy cel osiągnęła w 2009 roku wznowiono przyznawanie nagród. Wydarzeniem roku zostało wówczas utrzymanie na tym szczeblu rozgrywkowym. Nikt zapewne nie przypuszczał, że od tamtego momentu GKS wciąż będzie tkwił w tym samym miejscu, a Złotych Buków 2018 odbędzie się znów w cieniu czekającej zespół wiosennej walki o uniknięcie spadku, natomiast wybranie najlepszego zawodnika będzie graniczyło z bolesną koniecznością wynikającą z chęci podtrzymania tradycji. Tym niemniej złośliwe pominięcie piłkarzy w powitalnym przemówieniu wiceprezydenta miasta Waldemara Bojaruna, przyjęto z zaskoczeniem i zdegustowaniem.
- Nie odwrócę się od swoich zawodników. Prezesem bywa się również w trudnych chwilach, a ja wierzę, że także z nich da się wyciągnąć dobre rzeczy - stwierdził w subtelnej kontrze prezes Marcin Janicki.
W takich okolicznościach głosujący postawili na Lukasa Klemenza, który w Katowicach spędził w 2018 roku tylko pół roku. Zawodnik Jagiellonii podziękował za wyróżnienie z ekranu.
Wydarzeniem 2017 było znalezienie się piłkarek z Katowic w I lidze, teraz zostały nominowane za awans do elity. Nie miały jednak szans z hokeistami, którzy sięgnęli po wicemistrzostwo Polski i awansowali do finału Pucharu Kontynentalnego.
Warto dodać, że hokeiści - najlepszym z nich w 2018 wybrano Tomasza Malasińskiego - w najbliższym czasie staną się już formalnie sekcją GKS-u Katowice.
- Mamy prosty plan: zdobycie mistrzostwa Polski, zdobycie Pucharu Polski i wygranie finału Pucharu Kontynentalnego w Belfaście - oświadczył kapitan Malasiński.
Hokeiści z piłkarzami stoczyli też walkę podczas licytacji bombki na rzecz Domu Aniołów Stróżów. Ostatecznie na konto trafiło 3600 zł zgłoszone w imieniu zespołu przez Jakuba Wawrzyniaka.
Piłkarki zgarnęły dwa trofea. Zawodniczką roku została po raz drugi w karierze Angelina Łąckiewicz-Oślizło, a odkryciem - już w międzysekcyjnej rywalizacji - Kinga Kozak.
Siatkarzem roku został natomiast Karol Butryn.
Po raz pierwszy wręczono Złotego Buka dla szachisty z największą liczbą punktów w Ekstralidze. Historyczna statuetka trafiła do kapitana mistrzowskiego zespołu, Bartosza Soćko.
Ostatnim akcentem gali było wręczenie SuperBuka. Jego laureatem został legendarny bramkarz GKS-u, Franciszek Sput.
- W moim życiu były ważne dwie daty: przyjścia do GKS-u i zakończenia w nim kariery. W sumie 35 lat. A przez wszystkie pozostałe miałem ten klub w sercu. I mam jeszcze jedno marzenie: chciałbym jeszcze doczekać awansu tego klubu do Ekstraklasy - powiedział 70-letni Franciszek Sput, który urodziny obchodził 2 grudnia.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Cudowny gol w Centralnej Lidze Juniorów
Awantura piłkarek na meczu Czarni Sosnowiec - GKS Katowice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?