Zmiana trenera w GKS Katowice? Kto może zastąpić Jacka Paszulewicza?

GKS Katowice cztery mecze z rzędu po raz ostatni przegrał w sezonie 2010/11 w ostatnich czterech kolejkach sezonu, ulegając kolejno ŁKS-owi Łódź 0:3, KSZO Ostrowiec Św. 2:3, Flocie Świnoujście 1:3 i Pogoni Szczecin 1:2. Rozpoczynając ten fatalny finisz zespół Wojciecha Stawowego miał już jednak stratę 19 punktów do miejsc premiowanych awansem i 10 zapasu nad strefą spadkową.

Tym razem sytuacja jest inna. Drużyna zbudowana przez dyrektora sportowego Tadeusza Bartnika na zamówienie trenera Jacka Paszule-wicza, w środę osiągnie dopiero jedną trzecią rozgrywek, w których miała odgrywać istotną rolę, tymczasem spadła już na przedostatnią pozycję w tabeli.

Dwa tygodnie temu, po porażce w Chojnicach, zarząd klubu z Bukowej rozważał już zmianę sztabu szkoleniowego. Uznano jednak, że gra drużyny była zdecydowanie lepsza niż wynik (1:2), a plan naprawczy przedstawiony przez Jacka Paszulewicza może przynieść powodzenie. Do zespołu dołączyło dwóch kolejnych piłkarzy - Bartosz Śpiączka i Tymoteusz Puchacz, czyli siedemnasty i osiemnasty zawodnik pozyskany przed lub podczas obecnego sezonu. Obaj zagrali w spotkaniu w Głogowie, gdzie GKS poniósł porażkę z Chrobrym (0:2).

- Nie wiem czy dane mi będzie prowadzić następny mecz z Odrą Opole - oświadczył po meczu Paszulewicz.

Na razie wszystko wskazuje na to, że tak się jednak stanie. Co jednocześnie nie jest równoznaczne z dalszą pracą tego szkoleniowca, ba, zmiana może nastąpić już w środę po spotkaniu z Odrą. Według nieoficjalnych wieści klub aktywnie szuka potencjalnego następcy aktualnego trenera. Najwyżej stoją akcje Roberta Góralczyka, niedawnego jeszcze asystenta Adama Nawałki w reprezentacji Polski, byłego selekcjonera reprezentacji kobiet, szkoleniowca Polonii Bytom, tymczasowego trenera Zagłębia Sosnowiec oraz asystenta Rafała Góraka podczas jego pracy w GKS-ie Katowice i stałego pracownika Zakładu Piłki Nożnej w katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego. Na giełdzie wymienia się jeszcze nazwiska Macieja Bartoszka oraz Leszka Ojrzyńskiego, przy czym ten ostatni jest kandydaturą najmniej prawdopodobną.

Nowy szkoleniowiec od razu zostałby jednak rzucony na głęboką wodę. GKS czeka we wrześniu maraton meczowy na Bukowej (po Odrze 23 mecz z Puszczą Niepołomice, 26 pucharowy z Pogonią Szczecin i 29 z Termaliką Nieciecza).