O tym, jaką popularnością cieszą się studia filologiczne, świadczą liczby kandydatów na jedno miejsce przedstawione podczas ostatniej rekrutacji na Uniwersytecie Śląskim.
Wśród najchętniej wybieranych kierunków znalazły się: psychologia - 1488 zarejestrowanych osób, prawo - 1347 oraz filologia angielska, gdzie na wszystkie oferowane specjalności zarejestrowało się łącznie 2471 osób.
Najwięcej kandydatów na jedno miejsce było m.in. na takich kierunkach, jak: filologia angielska, specjalność: tłumaczeniowa z językiem koreańskim (10 osób na 1 miejsce), filologia angielska, specjalność: tłumaczeniowa z językiem japońskim (7 osób na 1 miejsce), filologia angielska, specjalność: tłumaczeniowa z językiem niemieckim (5,8), filologia angielska, specjalność: kultura i literatura angielskiego obszaru językowego (5,60), filologia angielska, specjalność: projektowanie rozrywki interaktywnej oraz lokalizacja gier i oprogramowania (SPRINT - WRITE) (5,10), filologia germańska, specjalność: język niemiecki od podstaw (4,90), filologia romańska, specjalność: język hiszpański z programem: kultura, literatura i media w Ameryce Łacińskiej (4,90).
Od trzech lat przy Uniwersytecie Śląskim w Katowicach działa Centrum Języka i Kultury Chińskiej. - Ono powstało między innymi z powodu coraz większego zainteresowania językami, których ja już nie nazywałabym egzotycznymi, ale przydatnymi - mówi dr Agnieszka Tambor, kierownik Centrum. - Zainteresowanie językiem chińskim czy koreańskim w Polsce jest tak duże, jak w Chinach czy Korei - językiem polskim. Powodów jest wiele - od ekonomicznych, biznesowych, gospodarczych w przypadku języka chińskiego, po fascynację muzyką i filmem koreańskim - dodaje.
Co ciekawe, coraz większe zainteresowanie językami egzotycznymi jest także w szkołach języków obcych. - Prowadzimy naszą szkołę już piąty rok i na początku obserwowaliśmy małe zainteresowanie. Ale już po roku mnóstwo osób chciało się uczyć koreańskiego, musieliśmy sprowadzić dodatkowych nauczycieli. I tak jest do dzisiaj - mówi EunHye Kim, założycielka szkoły nauki języka koreańskiego "Koryo" w Katowicach. - Myślę, że ma na to wpływ kilka czynników. Po pierwsze coraz więcej firm koreańskich, głównie branży automotive, inwestuje w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej i pracownicy chcą podnieść swoje umiejętności. Po drugie obserwujemy zainteresowanie koreańskim gatunkiem muzyki popularnej. Chodzi o K-pop, którego najbardziej znanym przedstawicielem jest zespół BTS. Poza tym języka uczą się też miłośnicy koreańskiej kuchni, kosmetyków i te osoby, które chciałyby odwiedzić Koreę - wyjaśnia.
Znajomość języka egzotycznego jest na pewno potężnym atutem na rynku pracy, gdzie powszechnie się już mówi, że sam angielski nie wystarczy. - Ciągle brakuje też tłumaczy tych języków. Ja osobiście pomagam w tłumaczeniach, np. podczas rozpraw sądowych czy problemów na granicy, z wizami - opowiada EunHye Kim. - Do nas na zajęcia przychodzą głównie nastolatki i młodzież. To ogromna przyjemność pracować z nimi, bo widać, że oni uczą się z pasją. Słuchają koreańskiej muzyki, oglądają filmy. Nauka jest dla nich hobby. Obecnie, poza mną, w naszej szkole zajęcia prowadzi trzech doświadczonych lektorów (native speakerów) języka koreańskiego. Swoje oddziały, oprócz Katowic, posiadamy także w Gliwicach i Rybniku - podkreśla.
- Z powodu pandemii nauczanie odbywa się zdalnie i w naszym przypadku zdaje egzamin - podkreśla dr Agnieszka Tambor. - Studenci są mocno zaangażowani, chcą się uczyć tych języków. A znajomość koreańskiego czy chińskiego jest rzeczywiście atutem na rynku pracy - dodaje.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?