Kryzys gospodarczy wywołany pandemią koronawirusa staje się faktem. Firmy zawieszają działalność, inne całkowicie zwijają żagle, a pracownicy lądują na bruku. W Żorach na razie sytuacja wydaje się być jednak pod kontrolą. W pierwszych dniach kwietnia jako bezrobotni w tamtejszym Urzędzie Pracy zarejestrowało się 18 osób.
Zobacz koniecznie
Jak mówią urzędnicy pracujący w żorskim PUP, to normalne, że na początku miesiąca większa ilość osób rozpoczyna poszukiwania pracy. - Umowy są zazwyczaj skonstruowane tak, że kończą się z ostatnim dniem miesiąca, stąd większa ilość rejestracji z początkiem kolejnego - wyjaśniają urzędnicy.
Ponadto, na terenie, który obejmuje Powiatowy Urząd Pracy w Żorach nie odnotowano żadnych zwolnień grupowych. Nie oznacza to jednak, że wszyscy żorzanie zachowali pracę.
- Zwolnienia grupowego dokonała firma JBG-2, w której pracowało sporo mieszkańców Żor - mówi dyrektor żorskiego PUP, Irena Ficek.
Na razie nie wiadomo jednak ile osób zamieszkujących Żory jest wśród 205 pracowników zwolnionych z JBG-2. Nie wiadomo również czy te osoby rejestrowały się już w pośredniaku.
Wspieramy Lokalny Biznes!
Urzędnicy żorskiego PUP informują także o sporym zainteresowaniu przedsiębiorców "Tarczą antykryzysową". - 1 kwietnia uruchomiliśmy nabór wniosków przedsiębiorców. Spłynęła już do nas spora liczba - mówią urzędnicy, dodając, że w najbliższych dniach mają pojawić się kolejne świadczeń dla osób prowadzących firmy. - Mamy zapewnienie ministerstwa, że takie pieniądze są zarezerwowane i zostaną przekazane przedsiębiorcom - dodają w żorskim Urzędzie Pracy.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?