Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żory: Diabeł kazał staruszkowi katować żonę

p.
W sobotę policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego uratowali z rąk kata 72-letnią mieszkankę Żor. Słysząc przeraźliwy krzyk i wołanie o pomoc wyważyli drzwi. W środku zastali leżącą w kałuży krwi kobietę, a nad nią rozjuszonego oprawcę.

Do zdarzenia doszło w sobotę rano. Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że z jednego z mieszkań na osiedlu Powstańców Śląskich dochodzi krzyk i wołanie o pomoc. Natychmiast pod wskazany adres skierował patrol. Policjanci wchodząc do klatki usłyszeli hałas oraz błaganie o ratunek, przez okno mieszkania na parterze zauważyli mężczyznę uderzającego drewnianym przedmiotem inną osobę. Kiedy nikt im nie otworzył drzwi, a kobieta nadal wzywała pomocy mundurowi bez wahania wyważyli je. Mieszkanie całe ubrudzone było krwią, na ziemi leżała ranna ofiara kata, on sam nie reagował zaś na polecenia policjantów. Interweniujący błyskawicznie obezwładnili go, wezwali posiłki i ruszyli z pomocą kobiecie. 72-latka była przytomna, policjanci opatrzyli liczne rany tłuczone i cięte w okolicy szyi, głowy i dłoni, zatamowali krwawienie, a następnie wezwali pogotowie ratunkowe.

Jej 72-letni mąż po zatrzymaniu został odwieziony na obserwację do szpitala psychiatrycznego, w chwili zdarzenia był trzeźwy i tłumaczył, że diabeł kazał mu tak postąpić. Gdyby nie błyskawiczna reakcja mundurowych i profesjonalnie udzielona pierwsza pomoc atak mężczyzny mógłby zakończyć się tragicznym skutkiem. Dzisiaj 72-latka jest bezpieczna, a zadane rany nie zagrażają jej życiu. Śledczy wszczęli już dochodzenie, teraz czekają na opinię biegłych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!