Żory: Nowy basen w Roju ma być jednak mniej naturalny. Zmianę zapowiedział prezydent Waldemar Socha. Będzie kolejne opóźnienie inwestycji?

Mieszkańcy Żor oczekujący na nowy ośrodek rekreacyjny muszą znów uzbroić się w cierpliwość. Minął rok, a wciąż nie wbito nawet symbolicznej łopaty na terenie byłego basenu w Roju, gdzie zgodnie z zapowiedziami ma powstać nowe kąpielisko.

Planowaną od lat inwestycję trapią kłopoty. Poza stworzeniem koncepcji architektoniczno-koncepcyjnej i przyznaniem zewnętrznego dofinansowania trudno szukać pozytywnych wiadomości. W kończącym się 2020 roku nie udało się pozytywnie rozstrzygnąć dwóch przetargów na projekt i budowę. W obu przypadkach zaporowa okazała się cena. Magistrat nie złożył broni i za zgodą Urzędu Marszałkowskiego zmienił procedurę. Najpierw postanowił wybrać wykonawcę dokumentacji projektowej, a dopiero później realizatora inwestycji.

To przyniosło efekt, bo ostatecznie wybrano firmę odpowiedzialną za projekt. Zadanie za 250 tys. zł miało być gotowe do 15 marca 2021 roku. W następstwie należało się spodziewać rozpisania przetargu na budowę. Jednak trudno być optymistą co do terminów. Wszystko za sprawą zmiany koncepcji w technologii wykonania basenu.

Na ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Waldemar Socha podzielił się z radnymi nowymi informacjami na temat planowanego ośrodka z kąpieliskiem. Zapowiedział, że budowa ma ruszyć w 2021 roku. Z jego słów można wywnioskować, że szykuje się kolejny poślizg w realizacji. Dlaczego?

- Chcemy zmienić trochę koncepcję na podstawie ostatnich doświadczeń z pandemią. Zmianę technologiczną, która miałaby polegać na tym, że baseny będą wypełnione wodą uzdatnianą chlorem, a nie w sposób naturalny - powiedział Waldemar Socha.

Zwrócił uwagę, że metoda naturalna w czasach pandemii koronawirusa jest ryzykowna (chlor unieszkodliwia wirusy - red.). Co nie tylko może pomóc w jego transmisji, ale również na dłuższy czas zamknąć cały obiekt.

Prezydent Żor potwierdził, że o zgodę na zmianę koncepcji wystąpiono już do Urzędu Marszałkowskiego. Nie spodziewa się problemów. Zaznaczył, że taką zmianę przewidziano we wniosku.

Jeśli decyzja urzędników będzie pozytywna, to przetarg na dokumentację projektową ma być powtórzony. Co nie oznacza niczego innego, jak kolejnego przesunięcia daty zakończenia inwestycji. Dziś trudno w jakikolwiek sposób próbować przewidzieć termin oddania inwestycji do realizacji.

Po zamknięciu basenu w Roju, który obecnie popada w ruinę, władze Żor postanowiły stworzyć ekologiczne kąpielisko w tym miejscu. Koncepcja architektoniczno-urbanistyczna została opracowywana w 2018 roku. W ramach inwestycji, planowane jest stworzenie zespołu rekreacyjno-wypoczynkowo-sportowego, który będzie służył mieszkańcom przez cały rok.

W ramach przebudowy cały ośrodek w Żorach-Roju ma zostać dostosowany do współczesnych wymagań, zarówno pod względem estetyki, jak i funkcjonalności obiektów tego typu, zapewniając przy tym bezpieczeństwo, komfort korzystania oraz dostępność dla osób z niepełnosprawnościami. Najważniejszą częścią tego całorocznego kompleksu rekreacyjnego ma być otwarte, ekologiczne kąpielisko (po zmianie koncepcji z wodą uzdatnianą chlorem, co oznacza rezygnację ze specjalnego zbiornika filtracyjnego wokół akwenu, który miał zapewnić krystalicznie czystą wodę w basenie bez używania środków chemicznych).

Projekt zakłada demontaż niecki nieczynnego basenu, która nie nadaje się do wykorzystania oraz stworzenie nowej, z żelbetowym dnem. Nowy basen w części rekreacyjnej będzie miał powierzchnię lustra wody wynoszącą około 1800 m2. Powstanie też brodzik dla dzieci o powierzchni około 450 m2. W ramach inwestycji zaplanowano też wykonanie pomostów i drewnianych ścieżek rekreacyjnych.

Częścią inwestycji ma być też montaż na terenie całego kompleksu monitoringu, oświetlenia oraz nagłośnienia, a także remont znajdujących się tam budynków. Wydzielone zostaną również strefy parkingowe. Na terenie ośrodka rekreacyjno-sportowego mieszkańcy będą mogli nie tylko popływać, czy uprawiać sport, ale też pospacerować wśród zieleni, która zostanie na nowo zaaranżowana. Pojawią się także nowe elementy małej infrastruktury, takie jak: ławki, kosze na śmieci czy przebieralnie.