Żory. Od ponad 20 lat szkolą tu młodych modelarzy. W małej pracowni powstają prawdziwe arcydzieła

Gdy pod koniec 2002 roku, nieopodal klubu Iskierka w Żorach powstawała modelarnia lotnicza, nikt nie przypuszczał, że przygoda ta będzie trwała tyle lat. Wówczas modelarnia została przeniesiona z małej siedziby, mieszczącej się w bloku nr 7 na osiedlu Księcia Władysława.

- Urządzanie lokalu do stanu na dzień otwarcia trwało pół roku. W lokalu tym wcześniej działała ślusarnia ze spawalnią, ale lokal miał jedną wielką zaletę - ok. 100 m2 powierzchni. Dzięki przychylności władz miasta, prezesa SM Żory, zarządu dzielnicy Zachód, rodziców dzieci oraz licznemu gronu sponsorów doprowadzono lokal do stanu jaki był marzeniem instruktora i licznej młodzieży uczęszczającej na zajęcia modelarskie - wspominał przed laty Jan Pietrzykowski.

Przez lata działalności, przez modelarnię przewinęło się ponad 400 osób. To przede wszystkim sukces instruktora Jana Pietrzykowskiego, który uczy młodych adeptów sztuki budowy modeli latających oraz pomaga im rozwijać lotniczo-modelarską pasję. Jest nie tylko instruktorem, lecz także pilotem, mającym na koncie ponad 3 tys. lotów na szybowcach!

Mimo, że żorska modelarnia służy przede wszystkim jako szkółka modelarska, to wielu uczestników zajęć w dalszym ciągu rozwija swoje zainteresowania. Wielu z nich uzyskało licencje sportowe, zaś niektórzy startują w zawodach modeli latających.

- Obecnie do modelarni uczęszcza regularnie 15 osób. Najmłodszy ze startujących w zawodach podopiecznych ma 7 lat, a większość to uczniowie szkoły podstawowej. Wszyscy chcą się rozwijać, co jest możliwe przede wszystkim dzięki ogromnemu wsparciu ze strony rodziców – mówi Jan Pietrzykowski.

Podopieczni instruktora Jana Pietrzykowskiego mają na swoim koncie wiele medali Mistrzostw Polski, Pucharu Polski czy zawodów rangi międzynarodowej. W ubiegłym roku, zawodnicy z Żor wywalczyli aż 6 medali Mistrzostw Polski. Stawali również na podium zawodów Pucharu Polski i Mistrzostw Europy. Z kolei jeden z wychowanków żorskiej modelarni - Franek Krakowczyk jest członkiem modelarskiej Kadry Narodowej w klasie F1E w grupie juniorów i w tym roku zdobył brązowy medal na Mistrzostwach Europy w Rumunii.

- W historii naszej modelarni największe sukcesy odnosiła rodzina Beniszów. Przez kilka sezonów startowało pięcioro członków rodziny tj. tata, mama i trzech synów. Kilku naszych wychowanków zostało pilotami. Często w czasie zajęć odwiedzają nas nasi wychowankowie. Serce rośnie gdy opowiadają co osiągnęli dotychczas w życiu, jakie ukończyli szkoły i jak ciekawe mają zajęcie w pracy – mówi Jan Pietrzykowski.

Dla uczczenia jubileuszu, utworzono stałą ekspozycję modelarskich silników spalinowych.

- Zwracamy się do sympatyków modelarstwa, jeśli posiadają takie silniki o kontakt z nami. Miłośników modelarstwa zapraszamy do odwiedzania strony MOSiR-u, gdzie znajdziecie bieżące informacje o naszej działalności - słyszymy.