Pasją st. sierż. Rafała Szpyry, policjanta z Żor, stało się amatorskie strzelanie z broni charakterystycznej dla czasów Dzikiego Zachodu. To właśnie klimat towarzyszący tego typu imprezom, stroje, muzyka, jeźdźcy na koniach i grono przyjaciół sprawiły, że dziś, po trzech latach treningów, policjant sięga po najwyższe trofea.
St. sierż. Szpyra bezustannie trenuje i regularnie pojawia się na zawodach. Konkuruje z innymi strzelcami, odziany w kowbojski strój i doskonale posługuje się rewolwerami. Pod wymaganym przez regulamin pseudonimem "Sirus", zajmuje najwyższe lokaty, dając tym samym pokaz zróżnicowanych umiejętności posługiwania się bronią - opowiada asp.szt. Kamila Siedlarz z żorskiej komendy policji.
W ubiegłym roku w Okręglicy policjant zdobył tytuł mistrza Polski w konkurencji duelist, najlepiej strzelał też w Ozorkowie i na żorskiej strzelnicy "Dębina". Wielokrotnie też stawał na drugim i trzecim stopniu podium ogólnopolskich zawodów. Obecnie rośnie nie tylko kolekcja dyplomów policjanta, ale i kolekcja broni, którą w międzyczasie założył.
Jak podkreśla policjant – strzelanie westernowe to nie tylko sportowa rywalizacja, to również pasja, która pozwala szlifować umiejętności strzeleckie, doskonalić technikę, ale i charakter, czy odreagować w gronie przyjaciół podzielających jego zamiłowanie do Dzikiego Zachodu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Czy Katowice nadają się do mieszkania? Panel dyskusyjny DZ
Gala Plebiscytu Sportowiec Roku woj. śląskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?