Do zdarzenia doszło wczoraj po 22 w dzielnicy Rój. Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował dyspozytora, że zmuszony był uciekać z własnego mieszkania przed agresywnym sąsiadem. Jak się okazało 52-letni sąsiad późnym wieczorem odwiedził 36-latka, najpierw spokojnie z nim rozmawiał, aż w pewnej chwili wstąpiła w niego agresja. Starszy z mężczyzn zaczął bić młodszego, pięściami uderzał po głowie i po całym ciele. Gdy 36-latek zażądał, aby sąsiad opuścił jego mieszkanie ten w ogóle nie zareagował.
- W końcu młodszy mężczyzna zdecydował się na ucieczkę, wyskoczył przez okno i z bezpiecznej odległości zaalarmował o wszystkim policję. Przed przybyciem patrolu 52-latek wrócił do swojego mieszkania, a tam wizytę złożyli mu mundurowi. Jak się okazało nie była to pierwsza sytuacja, gdy nachodził sąsiada, a w jego mieszkaniu zachowywał się jak w swoim
- asp. szt. Kamila Siedlarz z żorskiej policji.
Starszy sąsiadów wkrótce stanie przed sądem. Za naruszenie miru domowego grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
W PUNKT ODC. 3 - Ekstraklasa podzielona!
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?