Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Kacper Woryna w Tarnowie będzie bezpieczny - mówi Krzysztof Mrozek, prezes KS ROW Rybnik

Aleksander Król
W zasadzie jest to mecz, jak każdy inny, czyli ważny dla nas. Ale szczególności tym zawodom dodaje zachowanie rodziny Rempała. My jesteśmy na to wszystko przygotowani. Kacper Woryna pojedzie w tych zawodach. To są dla niego zawody, jak każde inne - mówi Krzysztof Mrozek, prezes KS ROW Rybnik przed spotkaniem żużlowym w Unii Tarnów.

Świętujecie dalej po meczu z Unią Leszno? Szampany się polały, mistrz Polski na kolanach. Może nie tylko to 6 miejsce ROW-u, które pan zapowiadał przed sezonem, a walka o medal się szykuje?

Ja bym bardzo spokojnie podchodził do tego tematu i miał bardzo dużo pokory. Bo to jest sport. I powinniśmy zapomnieć już o meczu z Lesznem, tak jakby go nie było i patrzeć już na kolejne spotkania.

No właśnie, w poniedziałek jedziecie do Tarnowa. Mecz z Unią jest szczególny z wiadomych względów...
Powiem tak, w zasadzie jest to mecz, jak każdy inny, czyli ważny dla nas. Ale szczególności tym zawodom dodaje zachowanie rodziny Rempała. My jesteśmy na to wszystko przygotowani. Kacper Woryna pojedzie w tych zawodach. To są dla niego zawody, jak każde inne. My jako klub w odpowiedni sposób zabezpieczymy mu spokój i bezpieczeństwo na tych zawodach. Natomiast na torze on powinien pokazać wszystkim, że znakomicie potrafi jeździć na żużlu. Nie ma żadnych innych podtekstów. Niczego się tam nie obawiamy. Jesteśmy przygotowani i tyle. Jednak prawdopodobne jest to, że trybuny będą gwizdać.

Gorzej, jak coś poleci na tor...
Jeżeli coś poleci na tor, a organizator nie zabezpieczy tego, to są odpowiednie instrumenty prawne. I my jako drużyna przyjezdna, żądać będziemy natychmiastowego przerwania zawodów i walkoweru. Jest regulamin, który należy stosować. Drużyna tarnowska była u nas, my użyliśmy takich środków bezpieczeństwa, że wszyscy byli bezpieczni. W Rybniku było spokojnie i nic się nie działo. Tego samego oczekujemy od drużyny tarnowskiej i zarządu klubu z Tarnowa, i myślę, że to dostaniemy. Natomiast w przypadku jakichkolwiek incydentów - będziemy reagować od razu.

Mówiąc o szczególnych środkach ostrożności względem Kacpra Woryny, co pan miał na myśli?
Są takie szczególne środki, które ja zabezpieczyłem. Na chwilę obecną nie będę o nich gadać, żeby nie powodować nerwowej reakcji strony drugiej. Ale proszę mi wierzyć - Kacper pojedzie na te zawody w moim towarzystwie - ja go zabieram i on jest spokojny. Ja za swoich zawodników mogę zginąć, ale oni krzywdy nie doznają.

Podobno na poniedziałkowy mecz, na szybko licencje próbuje zrobić Jacek Rempała...
Bez komentarza. Nie chcę tego komentować. Nie będę.

A, co jeśli go zobaczycie na torze? Załóżmy że do tego by doszło?
Szanse są znikome, że go zobaczymy. Natomiast, jak go zobaczymy to to jest szósta, siódma, pierwsza, druga, czy trzecia “jaskółka” z Tarnowa. Zawodnik jak każdy inny, z którym trzeba stanąć pod taśmą i po prostu wygrać. Ja uważam, że dyspozycja zawodników z Rybnika jest taka, że nawet Jacek Rempała po licencji nie powinien nam zagrozić.

No właśnie, dyspozycja bardzo wysoka, może w tej sytuacji nie musiał do Tarnowa jechać Woryna?
To nie jest wyjście z sytuacji. Ja nie mogę Kacpra uczyć zamiatania tematu. Zresztą on sam tego nie chce, żeby tematy chować pod dywan. On się zmierzy z tym meczem. I powiem panu więcej - Kacper będzie jedną z pozytywnych gwiazd tego meczu. Może pan to już dziś napisać, wiem, że tak będzie. Kacper to jest zawodnik wybitny, on sobie z tym tematem poradzi i zrobi potrzebne nam punkty. Ja w niego wierzę. Nigdy go nie skreślę.

Na jakim etapie jest śledztwo w sprawie wypadku Krystiana Rempały w Rybniku?
Sprawa jest w prokuraturze, w toku. Jest wnikliwie badana. Czekamy na finał.

Pan także złożył zażalenie na pomówienia, jakie rodzina Rempałów rozpowszechniała w internecie...
Rzeczywiście, jest złożone zażalenie, my działamy zgodnie z prawem i możliwościami. Teraz to nie jest najważniejsze. Ja mówię raz jeszcze - muszę teraz zapewnić klubowi i Kacprowi 100-procentowe bezpieczeństwo. Od tego tu jestem.

ROW wygra w Tarnowie?
Jedziemy po wygraną. Na pewno nie jedziemy po to, żeby ludzie, którzy jadą z nami do Tarnowa się za nas wstydzili. Bo tego bym nie przeżył. Jeżeli damy radę, to wygramy. Jeżeli nie damy, to będziemy walczyć do ostatniego wyścigu.

*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!