Co prawda w rewanżu częstochowskie Lwy przegrały z Polonią w Bydgoszczy trzema oczkami, ale to Polonia, a nie Włókniarz musi pożegnać się z ekstraligą. Żużlowców z Częstochowy czeka jeszcze pojedynek z drugą drużynę I ligi.
Mecz w Bydgoszczy rozpoczął się pomyślnie dla gości, którzy objęli prowadzenie 5:1. Wygrał Anglik Tai Woffinnden, wyprzedzając swojego klubowego partnera Borysa Miturskiego. Gospodarzom udało się zniwelować przewagę już w następnym wyścigu, który wygrali 4:2, dwa następne były remisowe.
Podopieczni Jana Krzystyniaka nie pozwalali "odjechać" zawodnikom Polonii na więcej niż cztery punkty, a po 12. wyścigu objęli nawet prowadzenie 37:35. Wyścig wygrał Woffinden przed Peterem Karlssonem i parą gospodarzy Robertem Kościechą i Damianem Adamczakiem. Prowadzeniem nie cieszyli się jednak długo, bo w następnym wyścig para gospodarzy Grzegorz Walasek i Antonio Lindbaeck skutecznie odpierali ataki Rune Holty i wygrali wyścig 5:1. Losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim wyścigu. Ze startu najlepiej ruszył Holta, ale na drugim łuku wyprzedził go Walasek. Ten sam manewr próbował zdobić Andreas Jonsson, kapitan częstochowskiej drużyny jednak na to już nie pozwolił.
Ekstraliga
O 1. miejsce Falubaz Zielona Góra - Unia Leszno 39:51. O 3. miejsce WTS Wrocław - Unibax Toruń 47:43
O utrzymanie Polonia Bydgoszcz - Włókniarz Częstochowa 47:43
I liga
O miejsca 1-4 Lokomotiv Daugavpils - Lotos Gdańsk 66:24, Start Gniezno - Marma Hadykówka Rzeszów 47:43.
O miejsca 5-8 PSŻ Lechma Poznań - Majcher Speedway Rybnik 60:30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?