Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy wysypali węgiel w biurach poselskich. Teraz trafi on do schroniska dla bezdomnych w Wodzisławiu Śląskim

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Związkowcy wysypali węgiel w biurach poselskich. Teraz trafi on do schroniska dla bezdomnych w Wodzisławiu ŚląskimZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Związkowcy wysypali węgiel w biurach poselskich. Teraz trafi on do schroniska dla bezdomnych w Wodzisławiu ŚląskimZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Facebook; Adam Gawęda
Wiceminister aktywów państwowych Adam Gawęda we współpracy z Polską Grupą Górniczą posprzątał węgiel z biur poselskich w woj. śląskim, który wysypali tam podczas swojej akcji związkowcy. Teraz węgiel trafi do schroniska dla bezdomnych w Wodzisławiu Śląskim.

Związkowcy i górnicy ze Związku Zawodowego Sierpień 80 przeprowadzili wczoraj, 17 lutego, nietypową akcję w biurach poselskich na terenie województwa śląskiego. Na czym polegała? Związkowcy wysypywali w kilku pomieszczeniach... węgiel. Dziś, 18 lutego, na akcję postanowił odpowiedzieć wiceminister aktywów państwowych Adam Gawęda. To w jego biurze m.in. wysypano węgiel.

Kliknij poniżej i zobacz zdjęcia

- Z pomocą Polskiej Grupy Górniczej udało się posprzątać węgiel z biur śląskich parlamentarzystów - napisał Adam Gawęda na swoim Facebooku. - Został on przekazany do Stowarzyszenia Charytatywnego „Rodzina” prowadzącego schronisko dla bezdomnych w Wodzisławiu Śląskim - dodał.

Związkowcy wysypują węgiel w biurach poselskich w woj. śląskim

- Biura posłów PiS, Teresy Glenc i Michała Wójcika - napisał na Twitterze Patryk Kosela, rzecznik prasowy Związku Zawodowego Sierpień 80, zamieszczając zdjęcia, na których widać węgiel wysypany przed wejściem do tych biur poselskich. Związkowcy podobną akcję, tyle że już w środku pomieszczeń, przeprowadzili też w biurze premiera Mateusza Morawieckiego w Katowicach czy w biurze wiceministra aktywów państwowych Adama Gawędy w Wodzisławiu Śląskim.

Ma to być jasny sygnał sprzeciwu wobec zwiększającego się importu zagranicznego węgla do Polski. To jeden z postulatów skierowanych do zarządu Polskiej Grupy Górniczej przez powołany sztab protestacyjno-strajkowy.

Niedawno organizacje związkowe w kopalni zespołowej KWK ROW (Ruch Jankowice, Chwałowice, Rydułtowy i Marcel) przeprowadziły akcję, w ramach której blokowały przejścia graniczne i tory, którymi transportowano do kopalni węgiel. - Na zwałach kopalni zalega tak dużo węgla, że wkrótce wydobycie na tychże kopalniach trzeba będzie zatrzymać, a górników odesłać na przymusowe postojowe - podnosili związkowcy.

Zwały węgla na terenie kopalń. Górnicy mówią "stop" dla importu

Związkowcy mówią, że na zwałach kopalni „Jankowice” leży ponad 260 tysięcy ton węgla, podczas gdy całkowita pojemność tych zwałów wynosi niewiele ponad 300 tys. Na zwałach kopalni „Rydułtowy” ma leżeć ok. 20 tys. ton, a pojemność tych zwałów to nieco ponad 50 tysięcy ton i przy dziennej produkcji 8 tys. ton, która w całości idzie na zwały, kopalnia - ich zdaniem - za kilka dni stanie.

- Podobna jest sytuacja w innych kopalniach „ROW” („Chwałowice” przeszło 100 tys. ton przy pojemności 160 tys.), a także innych kopalniach PGG jak np. w kopalni „Ziemowit”, na zwałach której leży ponad 500 tys ton. węgla - piszą górnicy.

Kopalnie wchodzące w skład kopalni zespolonej „ROW” produkują węgiel po jednych z najniższych cen. Związkowcy chwalą, że za ubiegły rok kopalnie te przyniosły zyski liczone w setki milionów złotych. - Wkrótce jednak będą musiały stanąć, a górnicy zostaną bez pełnych wynagrodzeń, co doprowadzi do poważnego wrzenia na Śląsku - dodawali.

Strajk ostrzegawczy w kopalniach PGG. A później manifestacja w Warszawie

Tymczasem wczoraj rano, 17 lutego, w kopalniach i zakładach PGG przeprowadzono również strajk ostrzegawczy, który potrwał dwie godziny. Pracownicy odmówili wówczas pracy, a pod ziemię zjechały tylko osoby odpowiedzialne za zabezpieczenie kopalni i utrzymanie bezpieczeństwa na jej terenie.

Już 25 lutego czeka nas kolejna akcja, którą będzie referendum strajkowe, natomiast 28 lutego górnicy z PGG planują pojechać do Warszawy, gdzie przeprowadzą demonstrację górniczą. Kością niezgody między stroną społeczną a zarządem spółki jest nie tylko import węgla, ale przede wszystkim podwyżki płac o 12 proc., których ci się domagają.

Nie przegap

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera