Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnienie chorobowe otrzymamy w ramach teleporady. Rewolucja e-opieki staje się faktem

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
pexels
Ze względu na kryzys epidemiczny polska opieka medyczna przechodzi obecnie przyśpieszony kurs cyfryzacji usług. Pacjenci korzystają z teleporad, a specjaliści wystawiają zwolnienia w ramach teleporad.

Lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej właściwie całkowicie przeszli w tryb telewizyt, co ma ograniczyć do mimimum możliwość zakażenia personelu i zabezpieczyć chorych normalnie tłoczących się w kolejce do gabinetu. Obecnie pacjent najpierw dzwoni, aby umówić się na konsultację i jest rejestrowany na konkretną godzinę następnego, bądź kolejnego dnia. Później to specjalista dzwoni do chorego, który w większości przypadków jest dobrze znany pracownikom przychodni z wcześniejszych wizyt. Tryb ten całkowicie zmienił krajobraz poczekalni POZ.

- Rozwiązania, które eliminują konieczność bezpośrednich kontaktów są realnym wsparciem w trudnej walce z epidemią koronawirusa - podkreśla Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia - Puste poczekalnie w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej, w których na co dzień można było spotkać wielu pacjentów z infekcjami, pokazują, że społeczeństwo bardzo świadomie i odpowiedzialnie zareagowało na nasze apele, wybierając konsultacje telefoniczne i e-receptę.

Pojawiają się jednak liczne wątpliwości dotyczące wystawienia zwolnień bez konieczności wizyty u lekarza, zwłaszcza, że nie ma możliwości bezpośredniej weryfikacji stanu zdrowia. Specjaliści uspokajają, konsultacja w formacie teleporady ma charakter normalnej wizyty i jest traktowana jako badanie podmiotowe. Polskie prawo również dopuszcza taką możliwość.

- W konkretnych przypadkach uzasadnione i dopuszczalne będzie wystawienie zwolnienia lekarskiego na podstawie informacji uzyskanych w drodze tzw. teleporady, rekomendowane jest także zapoznanie się z dokumentacją medyczną danego pacjenta - wyjaśnia Karol Kolankiewicz, prezes zarządu Instytutu Specjaliści Prawa Ochrony Zdrowia, który jednocześnie podkreśla, że takie działania są zgodne z obowiązującymi przepisami Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej.

Lekarz mając przed sobą kartę pacjenta może przeprowadzić badanie w formie wywiadu

Dotyczy to nie tylko wizyt w związku z infekcją, ale także wszelkich innych perturbacji zdrowotnych. Natomiast w obecnej sytuacji epidemiologicznej, chorzy w stanie dobrym, a zgłaszający objawy odpowiadające infekcji wywołanej przez koronawirusa mogą otrzymać zwolnienie na okres dwóch tygodni i zalecenie leczenia objawowego i izolacji w domu.

Warto zaznaczyć, że mieszkańcy nie zostali pozostawieni tylko i wyłącznie z opieką telefoniczną. W razie pogorszenia się stanu zdrowia, bądź konieczności przeprowadzenia pogłębionej diagnostyki, zostanie umówiona wizyta w przychodni.

Eksperci już teraz zastanawiają się, co będzie po epidemii koronawirusa. Obecnie, ze względu na ograniczenie przyjęć planowych w szpitalach to przychodnie POZ stały się głównym elementem systemu leczniczego, a specjaliści rodzinni mają pełne ręce roboty. Natomiast po kryzysie epidemiologicznym być może okaże się, że telewizyty czy telezwolnienia są sensownym rozwiązaniem - chociażby ze względów ekonomicznych czy wygody samych pacjentów.Jak uczy historia, dynamiczny postęp technologiczny i rozwiązania stosowane w czasie wojny, często okazują się potem skutecznie wykorzystywane w okresie pokoju.

Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zwolnienie chorobowe otrzymamy w ramach teleporady. Rewolucja e-opieki staje się faktem - Dziennik Bałtycki