W doliczonym już czasie piłkarze Zagłębia uratowali przed własną widownią remis. Nie pomogło to jednak trenerowi Robertowi Jończykowi, który po spotkaniu z GKS Jastrzębie stracił swoją posadę. Władze klubu z Lubina uznały, że obecny szkoleniowiec nie jest w stanie zrealizować ich celu, jakim jest awans do ekstraklasy. Nowy szkoleniowiec ma być znany w tym tygodniu.
Niepocieszony po tym meczu był także obrońca gości Jacek Wiśniewski. W 92 minucie, kiedy wszyscy już myśleli, że gościom uda się dowieźć zwycięstwo do końca, w potwornym zamieszaniu przed bramkę Jakuba Kafki odbiła się właśnie od rosłego obrońcy górniczej jedenastki i wpadła do siatki. - Zabrakło tak niewiele, jednak i tak jestem zadowolony z wyniku - cieszył się po meczu trener Jerzy Wyrobek, dla którego mecz z Zagłębiem miał szczególne znaczenie. - Przez dwa lata prowadziłem piłkarzy tego klubu, nadal mam tutaj wielu przyjaciół.
Goście prowadzili od 4 min, kiedy to na strzał z 40 metrów zdecydował się Robert Żbikowski. Uderzenie było tak mocne, że bramkarza Zagłębia nie miał szans. Jastrzębianie kontrolowali przebieg spotkania aż do... 92 minuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?