Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żywiecczyzna: Burza i wichura spowodowała ogromne straty

ŁUG
Strażacy po południu musieli usuwać pourywane konary
Strażacy po południu musieli usuwać pourywane konary Jacek Drost
Połamane drzewa, wezbrane rzeki i potoki, a także 1200 domów bez prądu - to tylko niektóre skutki silnych burz, jakie w poniedziałek popołudniem przeszły przez Żywiecczyznę.

Wszystko zaczęło się przed godz. 18.00. Zaczął intensywnie padać deszcz połączony z wyładowaniami atmosferycznymi. Na drogach zapanował paraliż komunikacyjny, bo ulicami płynęło mnóstwo wody. Samochody jeździły z prędkością kilku kilometrów na godzinę, lub nawet momentami się zatrzymywały. Wydarzyło się na szczęście tylko kilka drobnych kolizji.

Strażacy mieli pełne ręce roboty. Usuwali m.in. połamane drzewa, jakie przewróciły się na drogi gminne, powiatowe i wojewódzkie w okolicach Rychwałdu, Pewli Małej i Wielkiej oraz w Oczkowie.

Dwa drzewa spadły i uszkodziły także dwa samochody przejeżdżające ulicą Sienkiewicza w Żywcu. W wyniku silnych wiatrów uszkodzonych zostało również osiem dachów na budynkach mieszkalnych w Gilowicach, Rychwałdzie i Żywcu.

Kolej zdecydowała się też na wyłączenie ruchu pociągów pomiędzy Rajczą, a Zwardoniem. W Zwardoniu zerwana została linia energetyczna. W jednym z domów od zapalonej świeczki powstał pożar. Strażakom udało się ochronić budynek. Spłonęło tylko kilka mebli.

Nadal około 1200 gospodarstw nie ma prądu w swych domach, gdyż energetycy zdecydowali sie profilaktycznie wyłączyć transformatory w obawie przed awariami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!