Tradycja trwa na Żywiecczyźnie
W poniedziałek, 3 stycznia, w bielskim Ratuszu odbyła się konferencja prasowa poświęcona przeglądowi zespołów kolędniczych i obrzędowych Żywieckie Gody. Organizatorzy przedstawili program wydarzenia, a następnie odbył się przemarsz kilkudziesięciu barwnych przebierańców przez miasto.
Przeszli oni z placu świętego Mikołaja, przez Rynek, plac Bolesława Chrobrego, ulicę 11 Listopada do Ratusza, gdzie życzenia pomyślności w nowym roku odebrał od korowodu zastępca prezydenta miasta Adam Ruśniak.
Wszystko odbyło się przy bardzo głośnych dźwiękach trzaskania z batów przez pachołków, gwizdów i innych. Bielszczanie mogli zobaczyć postacie koni, panny młodej, niedźwiedzi, śmierci, diabłów, Żyda, Cyganów, Dziechciorza, czyli postaci z przeszłości, zazwyczaj Węgra lub Słowaka handlującego dziechciem, kominiarza czy bardzo barwnego szmurkorza, na strój którego składają się drewniana maska, oraz ubranie z pozszywanymi frędzlami, wstążkami lub bibułą. Kolędnikom przygrywali górale.
Taka promocja Żywieckich Godów w Bielsku-Białej odbyła się po raz drugi.
- I bardzo się z tego cieszę. To barwne, folklorystyczne wydarzenie. Bielsko-Biała jest miastem leżącym u stóp Beskidów, niemniej nie byłoby go, gdyby nie kultura góralska i praca górali, bo przecież wraz z góralami przybyły owce, a owce dały wełnę, która była głównym budulcem, dzięki niej nasze miasto mogło stać się potęgą wełniarską i na tej potędze zbudować swoje bogactwo, a co za tym idzie piękna spuściznę, towarzyszącą nam do dziś – kamienice, tradycje przemysłowe. Dlatego bardzo się cieszymy, że przyjechaliście do Bielska-Białej i wasza impreza za miesiąc zakończy się w Bielsku-Białej. Życzę wszystkim - organizatorom i wykonawcom, żeby mogli te tradycje w piękny sposób przekazywać, a przy okazji dziękuje i gratuluję za to, że jeszcze jest jeszcze całkiem spora grupa amatorów tej tradycji i kultury, że państwo z roku na rok staracie się przypominać o tym jakie są nasze korzenie – mówił zastępca prezydenta Bielska-Białej Adam Ruśniak.
Święto kolędowania i obrzędów
Kolędnicy panują w Żywcu już od sylwestrowej nocy i tak będzie aż przez miesiąc.
- O 23.00 w sylwestra przekazałem klucze do bram miasta żywieckim Jukacom, czyli kolędnikom z Zabłocia – ta tradycja jest ogromna. To oni właśnie obronili mieszkańców Żywca, Żywiecczyzny przed Szwedami – stanęli na moście żywieckim i batami pędzili Szwedów tak, że ci nie wiedzieli, gdzie się mają zatrzymać – mówił o tradycji burmistrz Żywca Antoni Szlagor.
Teraz nadszedł czas, aby pokazać tradycje górali żywieckich i śląskich w Żywieckich Godach.
Nie przeocz
Żywieckie Gody 2022 PROGRAM
Konkurs grup kolędniczych i obrzędowych odbędzie się 15 i 16 stycznia w Miejskim Centrum Kultury - Klubie Papiernik w Żywcu. Przegląd grup obrzędowych występujących w plenerze - Dziadów noworocznych i Jukacy – będzie miał miejsce 22 stycznia w Milówce.
Zwieńczeniem całej imprezy, 29 stycznia, będzie widowiskowy korowód, który przejdzie od mostu Solnego na Rynek, gdzie odbędzie się konkurs trzaskania z bata.
W Żywieckich Godach 2022 zaprezentuje się 18 grup kolędniczych, czyli około 700 przebierańców. Zwyczaj Dziadów Noworocznych został wpisany na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, prowadzoną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Celem wydarzenia jest ocalenie od zapomnienia zwyczajów związanych z kolędowaniem w Beskidach.
Głównymi organizatorami Żywieckich Godów są bielski Regionalny Ośrodek Kultury, a także centra kultury w Żywcu i Milówce.
Musisz to wiedzieć
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?