4 z 12
Poprzednie
Następne
11 rzeczy, których brakuje w Katowicach. Tego nam potrzeba, by miasto było idealne
3. Drapacze chmur
Jeszcze kilka lat temu cieszyliśmy się, że Katowice mają drugi najładniejszy skyline (czyli panoramę miasta z najwyższymi budynkami) po Warszawie. Niestety, przez ostatnie lata nie powstał u nas żaden drapacz chmur. Ostatnie plany z rozmachem (wieżowce miały mieć i 200 metrów) datowane są na rok 2008, ale... zjadł je kryzys. I choć nowe biurowce powstają, to nie mają pięter więcej niż osiem, a to drapacze chmur na pewno nie są. Mowa o Silesia Star czy Silesia Business Park. Nadzieja w inwestycji .KTW przy Spodku. Ale na razie powstaje niższy, 66-metrowy. Ten, który ma mieć 133 metry jest w planach. Bez daty. Na zdjęciu: skyline Manhattanu w Nowym Jorku