Leszek Jaźwiecki
Aktualizacja:
©Lucyna Nenow
©Lucyna Nenow
Trener Dariusz Dudek jest w lepszej sytuacji, ma do dyspozycji, oprócz Płamena Kraczunowa, wszystkich piłkarzy, ale kilku z nich musi uważać, bo mają na koncie już trzy żółte kartki. W tej sytuacji są Stanisław Biłeńkyj, Rafał Grzelak, Tomasz Nawotka, Piotr Polczak, Jakub Sinior oraz Wojciech Słomka.
Sosnowiczane pojechali do Głogowa w dobrych humorach. Podopieczni Dariusza Dudka wygrali dwa ostatnie mecze i oddalili się od strefy spadkowej. Różnice punktowe nie są jednak duże, dlatego piłkarze Zagłębia chcą przedłużyć zwycięska serię i zdobyć w Głogowie komplet punktów.
Chrobry zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce, ale nie jest wygodnym rywalem dla zespołu z Sosnowca. Kibice pamiętają mecz z wiosny 2017 roku, kiedy Zagłębie przegrało w przedostatniej kolejce w Głogowie i tym samym straciło nie tylko drugie miejsce,a le także szansę na awans do Ekstraklasy. Zespół wtedy prowadził Dariusz Banasik.
Dzisiejszy mecz będzie szesnastym w historii spotkaniem obu drużyn. Dotychczasowy bilans jest remisowy, oba zespoły wygrały po sześc spotkań, a trzy razy musiały dzielić się punktami. Początek meczu Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec o godzinie 18.
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.