Czy można żądać ksera dowodu przy wypożyczeniu roweru czy innego sprzętu? Poradnik - czego nie powinniśmy robić z naszym dowodem osobistym
Czego zabrania nowa regulacja?
Wchodzące w życie zmiany posiadają 2 zasadnicze cele. Pierwszy z nich to zapobieganie wytwarzaniu fałszywych dokumentów, łudząco podobnych do oryginałów, które mogą być wykorzystywane do popełnienia przestępstwa. Drugi ściśle wiąże się z obowiązującymi już przepisami dotyczącymi ochrony danych osobowych. Nietrudno zauważyć, że gromadzenie kserokopii, czy skanów dokumentów tożsamości stanowi przetwarzanie danych osobowych. To natomiast zawsze musi odbywać się zgodnie z zasadą minimalizmu, a więc gromadzenia tylko tych danych, które są niezbędne dla konkretnego celu przetwarzania (jak np. zatrudnienie, zawarcie umowy, potwierdzenie kwalifikacji).
Kluczowe jest więc, by w każdym przypadku – zwłaszcza, gdy mowa o najprostszych usługach życia codziennego – rozważyć najpierw, czy dany rodzaj przetwarzania wymaga gromadzenia szeregu niejednokrotnie tak specyficznych danych, jak nr PESEL, zdjęcie, adres zamieszkania, czy imiona rodziców. Brak uzasadnienia dla takich działań spotkać może się równie dotkliwą, jak karna, sankcją pieniężną nałożoną przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Musimy zapamiętać, że pracownik wypożyczalni sprzętu, pojazdów, bądź podmiot oferujący usługi, w tym te, z których korzystamy w trakcie urlopu, co do zasady nie będzie miał podstaw do żądania od nas tak daleko idących informacji, jak nr PESEL, wizerunek, czy nr dowodu osobistego – co najczęściej realizowane jest przez wykonanie kserokopii dokumentu. Trudno bowiem wyobrazić sobie, by którakolwiek z tych danych była niezbędna dla możliwości skorzystania przez nas z wakacyjnych atrakcji. Mamy więc prawo nie zgodzić się na ujawnienie tych danych i przekazania dowodu osobistego do wykonania kserokopii.