1 z 21
Następne
Gwara śląska. Kosze w dłoń i do lasu, czyli jadymy na grziby! Grzybobranie po śląsku. Znacie te słowa? Hanysy nie dadzą się zagiąć!
Grzybobranie po śląsku! Znacie te słowa?
Dziś zabieramy Was na wycieczkę do lasu. Piękne kolorowe drzewa, ciepłe październikowe słońce, dzikie owoce, grzyby i leśne zwierzęta. Nie można było wymarzyć sobie lepszych okoliczności, prawda? Kosze w dłoń i ruszamy!