3 z 4
Poprzednie
Następne
Jak kaskader rzucił się na maskę auta, wszedł do środka i złapał złodzieja przy prędkości 60 km/h
Sceny jak z filmu w Pawłowicach: 35-letni Jacek Biernacki z Jarząbkowic nie pozwolił złodziejowi uciec jego autem. Wskoczył na dach, przejechał tak kilkaset metrów, trzymając się relingów. Nie chciał, dosłownie, wypuścić z rąk swojej nubiry i oddać złodziejowi. Chętnie za to przekazał złoczyńcę policji.