Koronawirus na Śląsku. Gdzie mieszkają chorzy? Które szpitale ich leczą. Liczba chorych na COVID-19 rośnie
Aż 113 nowych przypadków koronawirusa w województwie śląskim potwierdziło 19 maja wieczorem Ministerstwo Zdrowia.
Badania próbek wykazały dodatnie wyniki u: 50 pracowników kopalń, trojga mieszkańców Jastrzębia-Zdroju (2 nastolatków i mieszkanka w sile wieku); nastolatki z powiatu lublinieckiego, dwojga mieszkańców powiatu pszczyńskiego (młody mężczyzna i kobieta), młodej mieszkanki Gliwic, mieszkanki Zabrza w średnim wieku, pięciorga mieszkańców Sosnowca (najstarszy 61, najmłodszy kilka dni), dwojga mieszkańców powiatu wodzisławskiego (młody mężczyzna i kobieta w średnim wieku), dwojga mieszkańców Katowic (młody i w średnim wieku), młodego mieszkańca Piekar Śląskich, 10 mieszkańców Bytomia (najstarszy 63, najmłodszy kilka dni), starszej mieszkanki Mysłowic, 10 mieszkańców Lublińca (najstarszy 61, najmłodszy 26 lat), dwóch mieszkanek Dąbrowy Górniczej (młoda i średnim wieku), sześciorga mieszkańców powiatu będzińskiego (najstarszy 48, najmłodszy 6 lat), pięciorga mieszkańców powiatu tarnogórskiego (najmłodszy 2 lata, najstarszy 51 lat), młodej mieszkanki Chorzowa, trojga mieszkańców Rybnika (2 kobiety: młoda i starsza oraz młody mężczyzna), dwojga mieszkańców powiatu rybnickiego (starszy mężczyzna i kobieta w sile wieku), mieszkanki powiatu raciborskiego w średnim wieku, trzech mieszkanek Tarnowskich Gór (młoda, średnia i starsza), starszego mieszkańca Zawiercia.
Są też dobre informacje. 26 kolejnych mieszkańców wyzdrowiało. Żaden z nich nie wymagał leczenia szpitalnego i dzięki dobremu stanowi mogli dochodzić do zdrowia w swoich domach. Najstarszy ma 87 lat i jest mieszkańcem powiatu żywieckiego, a najmłodsza to czterolatka z Rybnika.