Rafał Musioł
Aktualizacja:
©©Szymon Starnawski /Polska Press
©©Szymon Starnawski /Polska Press
Real, który przed rokiem jako pierwszy zespół w historii obronił Puchar Ligi Mistrzów, staje przed szansą wywalczenia tego trofeum po raz trzeci z rzędu. Aż dla dziewięciu piłkarzy Zinedine Zidane otwiera się możliwość występu w trzecim kolejnym finale.
Siłą obu drużyn jest ofensywa. Dlatego starcie w Kijowie traktuje się jako pojedynek największych i najskuteczniejszych gwiazd - Cristiano Ronaldo i Mohameda Salaha. W całym sezonie Portugalczyk strzelił dla Realu 42 gole, natomiast Egipcjanin dla Liverpoolu o jednego więcej.
Zidane ma do dyspozycji wszystkich zawodników, większy problem ma Juergen Klopp. W Liverpoolu nie zagrają Joel Matip, Alex Oxlade-Chamberlain i Joe Gomez.
- Pokażemy taki styl, jaki prezentowaliśmy przez całe rozgrywki. Nie ma sensu zmieniać tego, co dobrze działało i co leży w naszej naturze - zapowiada Klopp.
- Zapowiada się najtrudniejszy z finałów, w których graliśmy. Liverpool ma dużą siłę i musimy zagrać na maksimum koncentracji, by nie pozwolić mu na to, na co ma ochotę - odpowiada Zidane.
Bukmacherzy minimalnie wyżej oceniają szanse na triumf Realu.
Mecz poprowadzi Słoweniec Milorad Mażić, który ma już na koncie mecze o Superpuchar Europy 2016 i Puchar Konfederacji w 2017.
Obaj trenerzy ujawnili już składy na mecz.
Real Madryt: Keylor Navas - Dani Carvajal, Raphael Varane, Sergio Ramos, Marcelo - Luka Modrić, Casemiro, Toni Kroos, Isco - Karim Benzema, Cristiano Ronaldo.
Rezerwowi: Kiko Casilla, Nacho, Gareth Bale, Theo Hernandez, Lucas Vazquez, Marco Asensio, Mateo Kovacić.
Liverpool: Loris Karius - Trent Alexander-Arnold, Dejan Lovren, Virgil van Dijk, Andy Robertson - Jordan Henderson, James Milner, Georginio Wijnaldum - Sadio Mane, Roberto Firmino, Mohamed Salah.
Rezerwowi: Simon Mignolet, Nathaniel Clyne, Ragnar Klavan, Alberto Moreno, Adam Lallana, Emre Can, Dominic Solanke.
Transmisję na żywo przeprowadzą Canal+ i TVP 1, natomiast tekstową relację live dziennikzachodni.pl.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Test samochodu Lexus LS500h
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.