Mysłowice: Egzi spędził lata w schronisku i szuka domu. Podobnie jak inne pieski ZDJĘCIA

Baduś (nr schroniskowy 181208/622/2076764) to kolejny mysłowicki weteran- w schroniskowym boksie spędził już 9 lat (od 2008 roku) :(
To pies, któremu pobyt w schronisku wyjątkowo nie służy. Stres powoduje u Badusia wycofanie i coraz większy lęk, który z roku na rok ciągle się pogłębia. Zamiast otwierać się na człowieka, psiak coraz bardziej boi się ludzi, gwałtownych ruchów i świata poza schroniskiem.

Baduś to łagodny i przyjacielski psiak. Boi się ludzi, jednak gdy już zaufa, dotyk człowieka sprawia mu przyjemność i go uspokaja. Z innymi psiakami dogaduje się bez problemu. Na smyczy dosyć ciągnie, jednak jest to wynik lęku oraz wielu nagromadzonych emocji, z którymi Baduś zwyczajnie sobie nie radzi. Podczas spacerów jest bardzo niespokojny, każdy dźwięk, niekontrolowany odruch człowieka powoduje u niego paniczny strach, wtedy próbuje za wszelką cenę uciec, wydostać się z obroży i szelek. Każdy dzień w schronisku niestety pogłębia jego stan. Widzimy jak Badauś zamyka się w sobie i nie może sobie poradzić w otaczającą go rzeczywistością (dochodzi również do samookaleczeń na łapkach) :(

Baduś powinien jak najszybciej znaleźć dom. Potrzebuje spokojnego miejsca, gdzie będzie czuł się bezpieczny. Potrzebuje też człowieka, który pomoże mu z powrotem zaufać ludziom i pozbyć się lęków.

W związku z tym, że Baduś bardzo długo siedzi w schronisku, mogą u niego wystąpić problemy z utrzymaniem czystości w domu. Wtedy trzeba będzie go tego nauczyć od nowa. Może też próbować ucieczek. W końcu jedyny świat dla Badusia to schroniskowy boks...

Szukamy dla Badusia cierpliwego, wyrozumiałego opiekuna, który poświęci psiakowi dużo czasu.
Staramy się jak możemy, ale wolontariusze nie spędzają 24h w schronisku i nie mogą poświęcić tyle czasu Badusiowi ile by chcieli i na ile on potrzebuje by zacząć ufać na nowo...
Chętnie również skorzystamy z pomocy behawiorysty, który będzie mógł przyjeżdżać do schroniska w ramach wolontariatu. Niestety na chwilę obecną nie stać nas na opłacenie regularnych wizyt behawiorysty.

Zapraszamy na spacer zapoznawczy z Badusiem w towarzystwie wolontariuszki, wtedy potencjalny opiekun będzie miał możliwość osobiście poznać tego uroczego psa.

Wiemy, że adopcja Badusia jest "wyzwaniem" dla nowego opiekuna, ale nie jest to tez rzecz niemożliwa, wielokrotnie byliśmy świadkami tego typu adopcji i przemian o 180 stopni w zachowaniu psa w nowym domu. U większości psów to sam pobyt w schronisku przyczynia się do tego typu leków, w domu reagują inaczej na zewnętrzne bodźce.

Nie pozwólmy aby Baduś resztę życia spędził w schroniskowym boksie, pomóżmy mu znaleźć dom na jesień życia.

Baduś przebywa w schronisku w Mysłowicach.

Kontakt w sprawie Badusia z wolontariuszką: 500 894 004