3 z 10
Poprzednie
Następne
Najdziwniejsze wynalazki XX wieku. Całkowita katastrofa czy wizjonerstwo? Zobacz ZDJĘCIA
Symulator kota
W 1963 roku, dla tych, którzy nie byli gotowi na zaangażowanie związanego z opieką nad prawdziwym zwierzakiem, pojawiła się alternatywa w postaci symulatora miauczenia. To urządzenie zasilane dwuwatowym silnikiem potrafiło symulować dźwięk miauczenia kota, wykonując tę czynność aż 10 razy na minutę. Co więcej, przy każdym miauknięciu oczy na głowie sztucznego kota rozbłyskały. Niestety, chociaż pomysł zrodzony w Japonii był nietypowy, szybko okazało się, że symulator miauczenia nie zdobył popularności i zniknął z rynku równie szybko, jak się pojawił.