Najgorsze zimowe transfery w PKO Ekstraklasie. Kto nie trafił ze wzmocnieniami?
Tim Hall - Wisła Kraków
Jedenaście dni - tyle trwał epizod Tima Halla w "Białej Gwieździe". Piłkarz z Luksemburga nie zdążył jeszcze rozpakować wszystkich manatków, a już trzeba było się spakować i szukać nowego pracodawcy.
14 stycznia Hall podpisał umowę do czerwca 2023 roku, ale już 25 stycznia klub poinformował o rozstaniu. Ponoć obrońca nie wytrzymał trudów treningów. - Podczas rozmowy usłyszałem, że ma problemy osobiste, które sprawiają, że musi wrócić do Luksemburga - stwierdził z kolei trener Peter Hyballa.
Tak czy siak Wisła popełniła błąd. Hall trenuje dziś z FC Progrès Niedercorn w Luksemburgu, a w Krakowie zamiast niego o skład walczą Uros Radaković i Souleymane Koné. Tych pilkarzy ściągnięto niejako w trybie awaryjnym, po pożegnaniu z Hallem.
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/8sFROFsyuik" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>