PO wpadki i wypadki [GALERIA WSTYDU PO]
PO wpadki i wypadki: Metropolia
Błąd pierwszy: ustawa metropolitalna. Problem zrodził się dzień po wyborach, ale błąd popełniono jeszcze w czasie kampanii.
Oto Tomasz Tomczykiewicz ogłasza radośnie, że w 100 dni po wyborach zadba o ustawę metropolitalną dla Śląska.
Pamiętają Państwo, jak w "Dzienniku Zachodnim" odliczaliśmy ową setkę? Ile tłumaczeń było, że da się, ale ktoś tam blokuje, że my chcemy, ale oni niedobrzy… Przed ostateczną kompromitacją, blamażem i klęską uchronił PO tylko poseł Wójcik, jedyny, który zdawał się sprawiać wrażenie, że chce mu się pamiętać o wyborczych obietnicach. Na tym się jednak skończyło. A jeszcze - to był istny grand finale - ważny wtedy minister Michał Boni zakpił ze Ślązaków, bo uznał, że prosty komunikat, byśmy zapomnieli o metropolitalnym śnie, w zupełności wystarczy. Takich rzeczy się nie zapomina.