Leszek Jaźwiecki
Aktualizacja:
- Cały czas powtarzam swoim piłkarzom, że nie ważne co było, to już za nami, ważne jest najbliższy mecz - mówi trener Kocian i dodaje, że to dotyczy także ostatniej dobrej serii jego zespołu, który nie przegrał od 9 spotkań. - Dobra seria dała nam punkty, ale to jeszcze za mało by się cieszyć, ciągle jest w zespole motywacja by wygrywać kolejny mecz.
W ostatnich meczach Górale wychodzili niemal w identycznym ustawieniu wyjściowym, teraz trener Podbeskidzia będzie zmuszony do dokonania zmiany w dobrze funkcjonującej "maszynie". Za kartki musi pauzować Tomasz Podgórski. Trener GKS Jurij Szatałow ma większy komfort, bo ma do dyspozycji wszystkich swoich piłkarzy.
W ostatniej kolejce tyszanie w efektownym stylu pokonali u siebie Znicz Pruszków 4:1. - Chcemy tez punktować na wyjeździe , dlatego do Bielska-Białej jedziemy po trzy punkty - zapowiada Jakub Kowalski, który doskonale zna stadion przy ulicy Rychlińskiego, bo przed przyjściem do Tychów był przez rok piłkarzem Podbeskidzia.
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM TOP SPORTOWY24
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.