Aktualizacja:
©Piotr Tokarczyk
©Piotr Tokarczyk
Ekipa Marka Papszuna broni też Twierdzy Bełchatów, w której jest niepokonana już od jedenastu spotkań. Kolejnym rywalem, który spróbuje ją zdobyć będzie w sobotę Zagłębie Lubin. Początek spotkania o godzinie 15.
-Zależy nam na tym dziewiątym miejscu w tabeli, chcemy też zaliczyć historyczną serię pięciu zwycięstw - zapowiada szkoleniowiec Rakowa.
W zespole Rakowa nie zagra kontuzjowany od dłuższego czasu Miłosz Szczepański, nie przedłużono natomiast kontraktów Rusłana Babenko i Arkadiusza Kasperkiewicza. Zagłębie wystąpi bez Damiana Oko. Niewykluczone są jednak zmiany w podstawowych składach, bo oba zespoły są już pewne utrzymania, co pozwala szkoleniowcom na szersze pole manewru.
W rundzie zasadniczej beniaminek zdobył kosztem "Miedziowych" cztery punkty. Jesienią w Lubinie padł remis 2:2, bo częstochowianie za sprawą Petra Schwarza i Sebastiana Musiolika dwukrotnie odrabiali straty, a w rewanżu w Bełchatowie, rozegranym 20 czerwca, Raków wygrał 2:1 po golach Tomasa Petraska i Felicio Brown Forbesa.
Mecz poprowadzi Tomasz Musiał z Krakowa.
Raków Częstochowa - Zagłębie Lubin, gdzie oglądać?
Bezpośrednią transmisję z meczu Raków Częstochowa - Zagłębie Lubin przeprowadzą Canal+ Sport, Canal+ Sport 3, nSport i nC GO. Komentować będą Robert Skrzyński i Maciej Murawski.
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.