Tomasz Kuczyński
Aktualizacja:
GKS Tychy chce pójść za ciosem po wygranej z Odrą Opole. ©Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
GKS Tychy chce pójść za ciosem po wygranej z Odrą Opole. ©Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
SANDECJA - GKS TYCHY LIVE
- Dobrze, że nie zwariowaliśmy, kolokwialnie mówiąc, po tych dwóch porażkach i nie robiliśmy tego, do czego nie jesteśmy przyzwyczajeni – ocenia trener Tarasiewicz. - Też trzeba oddać moim zawodnikom, że byli konsekwentni, szczególnie w drugiej połowie.
Jak Tarasiewicz ocenia szansę tyszan w najbliższym meczu wyjazdowym?
- Wiemy oglądając mecze ligowe i pucharowe w telewizji, jak zespoły zmieniają się grając u siebie lub na wyjeździe. Myślę, że nie jesteśmy aż tak dobrym zespołem, żeby na dziesięć wyjazdów wygrać siedem i trzy zremisować. Może też to kwestia tego, że pewne sytuacje stykowe są inaczej interpretowane przez sędziów. Przykładem może być mecz w Jastrzębiu, gdzie strzeliliśmy prawidłowo bramkę (nie została uznana – red.), co mogło zmienić diametralnie zmienić wynik spotkania.
SANDECJA - GKS TYCHY WYNIK
Piątkowy mecz będzie szczególny dla Bartosza Szeligi, który jest wychowankiem Sandecji, a jego brat Michał reprezentuje barwy przeciwnika GKS-u Tychy.
- To będzie mój pierwszy mecz w Nowym Sączu, bo miałem okazję grać przeciw Sandecji już w ekstraklasie czy pierwszej lidze, ale wszystko było na stadionie w Niecieczy – mówi Szeliga, który trafił latem do Tychów z Termaliki, a znany jest w naszym regionie z Piasta Gliwice. - Tym bardziej jest do dla mnie szczególne spotkanie, powrót do domu, gdzie dorastałem, gdzie się wychowywałem, ale na koniec sentymentów nie będzie. Zostaną schowane, a ja będę walczył, żeby przywieźć trzy punkty do Tychów. Rozmawiamy z bratem, któremu ciężko jest się przebić do meczowej „20”. Może tym razem trener da mu szansę i zagramy przeciwko sobie.
SANDECJA - GKS TYCHY ONLINE
Sandecja ma taki sam dorobek. Na początek przegrała w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką 0:3, następnie u siebie z Miedzią Legnica 1:2, a w poprzedniej kolejce pokonała Puszczę w Niepołomicach 2:1. Jedną z bramek z Puszczą zdobył Maciej Korzym.
Te punkty bardzo cieszą, a smakują jeszcze lepiej, że zdobyliśmy je na wyjeździe. Już w poprzednim spotkaniu byliśmy tego bardzo bliscy, ale ostatecznie nie udało się tego zrobić. Mamy nadzieję, że teraz już wszystko będzie zmierzało w dobrym kierunku – stwierdził Korzym, cytowany przez klubową stronę.
Sędzią meczu Sandecja Nowy Sącz – GKS Tychy będzie Jacek Małyszek z Lublina. Spotkanie nie znalazło się w planie transmisji Polsatu Sport na 4. kolejkę Fortuna 1. Ligi.
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.