Śląskie? Nigdy tam nie jedź. 10 powodów, dla których lepiej unikać woj. śląskiego

Tam nie ma żadnych zabytków
Tak, a warownie z XIV wieku na Jurze, budowane za czasów Kazimierza Wielkiego (jest ich 16, a połowa na terenie woj. śląskiego), są przereklamowane. Zresztą, oni sami tych ruin nie ogarniają: twierdzą na przykład, że zamek Ogrodzieniec, niegdyś jeden z największych w Polsce, nie jest w Ogrodzieńcu, a w Podzamczu. Choć w Bytomiu uparcie twierdzą, że ich miasto jest starsze od Krakowa, to i tu, i nigdzie indziej nie mają prawdziwych zabytków. Wmawiają więc sobie, że zabytkiem jest osiedle, wybudowane dla górników i hutników, które nazwali Nikiszowiec. Albo ta katowicka moderna. Jak można chwalić się domami bez ozdób, wykuszy, dachów z czerwoną dachówką? Z tej moderny zrobili nawet szlak turystyczny, dacie wiarę?