Było dużo łatwiejsze niż egzamin próbny - mówią uczniowe ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Będzinie. W trakcie przerwy między częściami egzaminu szóstoklasisty, wszyscy uczniowie wymieniali się spostrzeżeniami na szkolnej stołówce.
- Nie było czegoś takiego co sprawiło by mi szczególną trudność - mówi Paulina Grab z klasy 6a z SP4 w Będzinie.
- No może oprócz interpretacji wiersza. Na egzaminie znalazły się także pytania o przenośnię. Jeśli chodzi o interpretację wiersza, to były pytania, które trzeba było wywnioskować z własnej wyobraźni i to było trudniejsze. Zadania dotyczyły także informacji z dłuższego tekstu - ale to już było dużo łatwiejsze. Natomiast cześć matematyczna była nadzwyczajnie łatwa. Podczas próbnego egzaminu była dużo trudniejsza - dodaje Paulina.