Stare polskie seriale telewizyjne. Kiedyś oglądał je każdy, dziś niewielu o nich pamięta
07 zgłoś się
Niezwykle sprawny, błyskotliwy, pewny siebie. Potrafi znaleźć się w każdej sytuacji, rozwiązać najtrudniejszą kryminalną zagadkę, a jego urok nie umyka uwadze żadnej kobiety. Kto to taki? Porucznik Sławomir Borewicz, pierwszy milicjant PRL-u. Serial o jego przygodach kręcono przez ponad 10 lat.
Za kanwę scenariusza posłużyła popularna seria opowiadań kryminalnych "Ewa wzywa 07”, wydawanych przez Wydawnictwo Iskry w latach 1968-1989. Łącznie ukazało się 146 tekstów. Intencją pomysłodawców, którzy byli funkcjonariuszami MO, było przybliżenie w propagandowej formule kulis pracy milicjantów. Nic dziwnego, więc że serial "07 zgłoś się” był postrzegany jako odgórne zamówienie partii mające poprawić wizerunek milicji w społeczeństwie. Twórcy serialu zaprzeczali temu, podkreślając jednocześnie, że tytułowy bohater nie należy do partii.