Wakacyjna moda, czyli co się nosi na basenie [ZDJĘCIA]
Potęga koloru, fason i filozofia opalania
Królują kolory i dużo wzorów. - To są kwiaty, wzory etniczne i marynarskie. W dalszym ciągu modne są grochy i legendarna panterka też ma się dobrze – mówi Marzena Gomułka. Coraz częściej odchodzi się też od gotowych zestawów. Panie same dobierają sobie doły i góry strojów, komponując ciekawe efekty. Jeśli chodzi o dolną część stroju, dziewczyny wybierają zazwyczaj figi.- Szorty skrywają trochę więcej ciała, a to kolejne miejsca nieopalone – podkreśla Ania, która na basen jeździ w oczywistym celu: po opaleniznę. – Z basenem jest trochę tak, że przyjeżdżają ci, co chcą się opalić i przyjeżdżają opaleni, którzy swoją opaleniznę chcą zaprezentować. Dla pierwszych najważniejsze jest dobre miejsce na leżakowanie, pozostali mniej leżą, a więc chodzą i pokazują, jacy są brązowi – śmieje się Ania.