Wigry Suwałki - GKS Tychy 0:1 relacja live, wynik na żywo, transmisja. Pojedynek na przełamanie

Koniec spotkania. Pierwsze ligowe zwycięstwo GKS-u od listopada stało się faktem! Wigry coraz bliżej spadku do 2 ligi.

Minęły prawie dwie spośród trzech doliczonych minut.

Jeszcze kartka dla Dobrotki.

Kasprzyk tym razem zmarnował kontrę. Zatrzymał go Huertas.

Kartka dla Kasprzyka.

Monterde w miejsce Monety.

Piłka przy nogach graczy Wigier. Niewiele z tego wynika.

Jałocha w końcówce wytrzymuje ciśnienie. Kolejna interwencja.

Gojko po nodze Sołowieja - obok. Rzut rożny.

Kasprzyk za Lewickiego. GKS ma jeszcze jedną zmianę.

Oremo w miejsce Żebrakowskiego.

Huertas celnie, ale w Jałochę. Czas ucieka. Został nieco ponad kwadrans.

Jakub Piątek za Jana Biegańskiego.

Najemskiemu leci krew z nosa. Ucierpiał w jednym ze starć. Czas chyba na wymianę opatrunku.

Nie ma drugiej bramki. Steblecki dograł do Lewickiego, lecz ten minimalnie się pomylił. Twarz ukrył w dłoniach.

Kamavuaka ostro potraktowany przez Dobrotkę.

Gojko z dystansu. Mocno, ale nad bramką. O dobry metr.

Kolejna wrzutka w pole karne GKS-u. Niedokładna. Przejmuje Jałocha.

Żebrakowski dostał piłkę w polu karnym. Przełożył na lepszą nogę, ale uderzył kiepsko. Jałocha broni bez problemu.

Loua zderzył się z Lewickim.

Wigry zaczęły grać. Ofensywne nastawienie przynosi kolejny strzał - obok.

Złe przyjęcie Żebrakowskiego. Gdyby zrobił to lepiej - miałby okazję na gola.

Kamavuaka z 25 metra - nad poprzeczką. Nie jest zadowolony z tej próby.

Grzeszczyk dokręcał z rożnego, ale piłkę wybili rywale.

Druga połowa zaczęła się. Od środka przyjezdni.

I jeszcze Huertas za Czułowskiego.

Wełniak w miejsce Łapińskiego.

Przerwa! Na prowadzeniu goście. Wracamy za kwadrans.

Zbliżamy się do końca pierwszej połowy. Prowadzenie GKS-u raczej zasłużone. Wigry grają słabo w obronie.

Biegański! Strzał z dystansu po wcześniej rozegranym wolnym. Obok lewego słupka.

Rzut karny? Nieeeee. Moneta za daleko wypuścił sobie piłkę, a potem ją stracił.

Faul Aftyki na Biernacie.

Strzał głową nad bramką. Z piątego metra wznawia grę Kąkolewski.

Loua tak przerwał akcję na 40 metrze, że GKS będzie mieć rzut rożny.

Trzech na trzech. Kontra Wigier zakończona wślizgiem na Żebrakowskim. - Czysto - krzyknął sędzia i gramy dalej.

Znacząca przewaga gości. Kolejny celny strzał, tym razem Kąkolewski zbija na róg.

Biernat skaczą z Sołowiejem, a piłka spada za linię końcową.

Steblecki wywalczył rzut rożny.

Łapiński wrzuca, lecz pierwszy obrońca GKS-u zbiera piłkę.

Kamavuaka wybiegł do prostopadłego zagrania. Za późno. Piłka w rękach Kąkolewskiego.

Groźnie za sprawą Stebleckiego. Zawodnik GKS-u kiwnął rywala, wbiegł w pole karne, znów zagrał płasko, ale Lewicki nie sięgnął piłki.

Znów niedokładnie Wigry. Gojko za krótko w kierunku Łapińskiego. Z tej akcji należało zrobić użytek.

Wrzutka Aftyki, Kamavuaka mija się z piłką, ale zagrożenia brak.

Gojko przekłada na drugą nogę. Wywalczył tylko rzut rożny. Jeżeli strzelał to za słabo, jeżlei podawał - to niedokładnie...

Mańka otrzymał kartkę.

Wigry próbują odnaleźć się w nowej rzeczywitości. Jest spory ścisk na połowie rywala.

Steblecki uderzył płasko przy prawym słupku. Przejął w polu karnym bezpańską piłkę. Łatwy gol. Asystował Moneta.

GOOOOOOOOOOOOOOOOL! 1:0 dla GKS Tychy. Okazję wykorzystał Steblecki.

Przedzierał się Gojko, lecz pod polem karnym stracił piłkę. Później faul popełnił Loua.

Lewicki zatrzymany na 25 metrze.

Żółta kartka dla Łapińskiego.

Czekamy aż spotkanie nabierze rumieńców. Na razie obie strony "badają" się.

Od początku próba zagrań w kierunku szybkich pomocników - bez rezultatu.

Pierwszy gwizdek w meczu - zaczynamy! Od środka gospodarze.

Wigry na biało, GKS na czarno. Trwa przywitanie kapitanów.

Za chwilę początek meczu. Gwiżdże Jacek Małyszek (Lublin). W Suwałkach jeszcze ciepło, powoli zachodzi słońce.

W ostatniej kolejce GKS przegrał ze Stalą 2:4. Z kolei Wigry uległy Puszczy 1:2.

Passa Wigier to sześć porażek i remis. GKS w lidze nie wygrał od listopada (!). Jego ligowa passa to pięć remisów i trzy porażki.

To mecz drużyn, które sobie nie radzą. Wigry są ostatnie i tracą dziewięć punktów do bezpiecznego miejsca. GKS ponoć miał włączyć się do walki o ekstraklasę, a jest trzynasty. Jego strata do miejsca barażowego wynosi sześć punktów.

Za kilka minut początek meczu w Suwałkach. GKS Tychy już bez trenera Ryszarda Komornickiego. Zastępuje go duet Tomasz Horwat - Jarosław Zadylak.