Wybory parlamentarne: Jest problem ze wspólną listą Niemców i Ślązaków

Klikaj w zdjęcia i czytaj opinie naukowców i polityków

Poseł Marek Wójcik (PO), współtwórca Kodeksu Wyborczego.
W czasach rządów PiS, LPR i Samoobrony pojawiła się inicjatywa, by znieść próg wyborczy, który daje przywilej mniejszościom narodowym. Wtedy argumentowano te działania faktem, że polska mniejszość w Niemczech nie ma takich udogodnień. Ostatecznie próba likwidacji przywileju została zablokowana. Tworząc obowiązujący obecnie Kodeks Wyborczy też zastosowaliśmy to rozwiązanie. Nie ulega kwestii, że stworzenie Komitetu "Zjednoczeni dla Śląska" wzbudziło emocje natury politycznej i prawne wątpliwości. Sprawa musi być rozpatrywana z formalno-prawnego pun-ktu widzenia. Nie można wykluczyć jednak sytuacji, że znów pojawią się opinie, by ograniczyć prawa mniejszości, bo takie postulaty często wybrzmiewają wśród sympatyków prawicowych ugrupowań. Sam mam wątpliwości jak interpretować doproszenie Ślązaków na listy. Czy na listach mniejszości mogą się znaleźć jedynie osoby z niemieckim paszportem? A może także sympatycy albo osoby zasłużone dla spraw mniejszości. Twardy orzech do zgryzienia będzie mieć PKW. (AGA)