1 z 4
Następne
Gwałciciel w Sosnowcu? Policja dementuje informacje o zboczeńcu, ale przypadki się powtarzają
Gwałciciel w Sosnowcu? - Zgłosiłam całe zdarzenia w komisariacie w Sosnowcu Klimontowie, lecz zachowanie policjanta mnie zbulwersowało. Zapisał sobie moje zeznanie na świstku papieru i stwierdził, że właściwie do niczego nie doszło więc nie ma sprawy. Odniosłam wrażenienie, że w ogóle się tym nie przejął - mówi nasza rozmówczyni.